Na akcję przyjechali ochotnicy z OSP Włodawa, Różanka i Stawki. Starszemu panu na szczęście udało się wydostać z płonącego budynku. Zajęli się nim ratownicy i przewieźli karetką pogotowia do szpitala.
Akcja trwała ponad dwie godziny. Dom spłonął praktycznie doszczętnie. Są duże straty, wstępnie oszacowane na około 250 tys. Trwa ustalanie przyczyny pożaru.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze