Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Chełm. Przystanek przy ul. Zawadówka budzi wątpliwości mieszkańców

Na ulicy Zawadówka pojawił się "nowy stary" przystanek „Zawadówka/Krzyżówki Lubelskie”. Jednak już na pierwszy rzut oka wydaje się, że jego lokalizacja oraz konstrukcja nie do końca spełniają potrzeby zarówno pasażerów, jak i kierowców.
Chełm. Przystanek przy ul. Zawadówka budzi wątpliwości mieszkańców

Autor: Karol Rumiński

Źródło: Chełmski Departament Bubli - grupa FB

Przystanek obsługuje zarówno autobusy miejskie, jak i pojazdy komunikacji zamiejskiej, jego projekt jednak pozostawia wiele do życzenia.

Obecna infrastruktura nie umożliwia zatrzymania się dwóch autobusów jednocześnie, co budzi uzasadnione wątpliwości wśród mieszkańców. Chełmianie zauważają, że w pobliżu ronda znajduje się sporo wolnej przestrzeni, gdzie można było zaplanować bardziej funkcjonalny przystanek. W tej sytuacji bardziej logiczne wydawałoby się dostosowanie lokalizacji do potrzeb większej liczby pasażerów oraz większej liczby pojazdów.

"Ciężko tego ogryzka, gdzie zatrzymują się autobusy komunikacji miejskiej w dwóch głównych kierunkach (ul. Lubelska i ul. Rejowiecka) oraz autobusy komunikacji zamiejskiej, nazwać przystankiem. Ja rozumiem, że to jest Chełm, ale wypadałoby tak zaprojektować przystanek, aby zatrzymać się przy nim mogły co najmniej dwa autobusy" - napisał na profilu grupy FB Chełmski Departament Bubli wzburzony pan Karol.

Według mieszkańców, kolejny przykład niewłaściwego planowania infrastruktury można znaleźć na ul. Włodawskiej, gdzie również niedawno wyremontowano przystanek, lecz tuż przed zwężeniem jezdni z dwóch pasów do jednego. W tym przypadku wykonano zatokę autobusową, mimo że mogła powstać bezpośrednio na kończącym się pasie, co pozwoliłoby zaoszczędzić środki i powierzchnię. 

"Na ul. Włodawskiej jest idealny przykład bezsensownego przebudowywania "po śladzie". Jak inaczej nazwać zatokę autobusową zaraz przed zwężeniem z dwóch do jednego pasa ruchu? Nie dało się wykonać przystanku bez zatoki (oszczędzając pieniądze i teren) na tym pasie ruchu, który i tak za 100 metrów się kończy?" - dodał pan Karol.

Brak spójności w planowaniu przystanków wywołuje zrozumiałą frustrację wśród mieszkańców, którzy oczekują bardziej przemyślanych i funkcjonalnych rozwiązań, dostosowanych do lokalnych potrzeb. Urzędnicy miejscy jednak tłumaczą, że przystanki nie mogły znaleźć się w nowych miejscach ani innej formie, gdyż zarówno ulica Zawadówka, jak i ul. Włodawska zostały wyremontowane, a nie przebudowane. Remont zaś zakłada odtworzenie stanu pierwotnego.

Umowa z firmą Sarinż, która wykonuje prace na ul. Zawadówka ul. Włodawskiej, została podpisana 1 grudnia minionego roku i jest jedną z największych (a co za tym idzie najdroższych) w historii miasta inwestycji drogowych. Ponieważ w Chełmie powstać ma terminal intermodalny, miasto było zobligowane do budowy i modernizacji infrastruktury drogowej. Przebudowane zostanie prawie 11,5 km dróg w tym ponad 9 km dróg wojewódzkich oraz przeszło 2 km dróg powiatowych. Wśród ciągów komunikacyjnych, które przejdą gruntowny remont znajdą się: al. Armii Krajowej wraz z wiaduktem, al. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego, ul. Hrubieszowska, ul. Włodawska, ul. Szpitalna, ul. Lubelska, ul. Zawadówka oraz ul. Ceramiczna. 

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

MarJan 11.11.2024 10:01
Przejście i strefa wokół przy Krańcowej jest zupełnie ciemna i nieoświetlona - bubel za ciężkie pieniądze. Konieczna poprawka. Chodzi o bezpieczeństwo.

os Rejowiecka 06.11.2024 20:51
skoro remont to dlaczego takie głupie rozwiązania jak wyjazd/wjazd z Kochanowskiego?? ciasno i brak pasa włączania . Bedą korki - ludzi zamiast jechać do ronda będą czekać aż ktoś skręci w lewo - bez pojęcia

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama