O mogile powstańców styczniowych w Hruszowie pisaliśmy w jednym z poprzednich numerów naszego tygodnika. Na zaniedbany kurhan natrafił Michał Mazurek, jeden z mieszkańców wsi. W sprawie tej interweniował już w Urzędzie Miasta Rejowiec oraz w Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie. Chce uratować to ważne dla historii miejsce.
Kurhan, w którym mogą spoczywać powstańcy, którzy zginęli w bitwie pod Żulinem 27 stycznia 1863 r., obejrzeli już pracownicy UW w Lublinie.
- Dojście jest utrudnione przed podmokły teren, a obiekt rzeczywiście jest bardzo zaniedbany - przekazał nam Dariusz Nowakowski, starszy inspektor wojewódzki w wydziale gospodarki nieruchomościami i skarbu państwa. - Wystosowaliśmy wniosek do burmistrza Rejowca z prośbą o podjęcie dalszych działań, a tym samym współpracy, aby zbadać i ratować to miejsce.
We wtorek skontaktowaliśmy się z burmistrzem Rejowca Tadeuszem Górskim, do którego dotarło już to pismo. Jak nam powiedział, urząd jest gotów podjąć odpowiednie kroki do ratowania miejsca pamięci. Odpowiedź jest już przygotowywana.
- Sprawa jest w toku, uzgadniamy szczegóły i kroki, które trzeba podjąć. Chcemy godnie uhonorować tę mogiłę, współpracując z urzędem wojewódzkim. Dopiero jak wszystko ustalimy, będziemy wdrażać plan w życie.
Napisz komentarz
Komentarze