Wiktor urodził się w marcu 2010 r. Już po urodzeniu lekarze wykryli u niego łuk aorty, niedomykalność zastawek i ubytki w sercu. Pierwszą operację przeszedł zaledwie kilka dni po urodzeniu, zaś ze szpitala wyszedł dopiero po trzech miesiącach. W zbiórkę funduszy na leczenie Wiktora zaangażowało się bardzo wiele osób. Zwłaszcza, że jedynym ratunkiem była dla niego kosztowna operacja w Klinice Kardiochirurgii Dziecięcej, Chirurgii Wad Wrodzonych Serca Universitätsklinikum Münster w Niemczech. Ze wsparciem pospieszyła społeczność Szkoły Podstawowej w Zawadówce, Chełmski Dom Kultury, Zespół Szkół Budowlanych i Geodezyjnych w Chełmie, i mnóstwo ludzi o dobrych sercach.
Wtedy pojawiła się nowa nadzieja, życie chłopca chciał uratować lekarz w Polsce. Wiktor trafił pod opiekę specjalistów, a wielogodzinna operacja sprawiła, że poczuł się znacznie lepiej. Poprawie uległy również wyniki. Niestety, 17 października jego serce stanęło i mimo podjętej reanimacji, Wiktor zmarł. Rodzina, bliscy oraz koledzy pożegnali go w sobotę (19 października).
Napisz komentarz
Komentarze