Ogień został zaprószony w sobotę, 22 sierpnia. Było około godz. 23, gdy strażacy z Krasnegostawu otrzymali zgłoszenie o pożarze na terenie gminy Fajsławice. Bele słomy były ułożone na powierzchni 400 mkw. przy drodze z Suchodół do Kosnowca.
Na miejscu dowiedzieliśmy się, że poszkodowany rolnik z gminy Fajsławice oszacował straty na 35 tys. zł. Tyle wynosi rynkowa wartość takiej ilości bel słomy. Żadnej z nich nie udało się uratować.
Ogień w szczerym polu nikomu i niczemu nie zagraża. Strażacy czekają aż wszystko się wypali. Od czasu do czasu strażacy rozciągają drapakami słomę, aby płomienie strawiły wszystko szybciej. Na szczęście w niedzielę sprzyjała im deszczowa pogoda. Akcja gaśnicza potrwa jeszcze co najmniej kilka godzin.
W międzyczasie krasnostawscy policjanci podjęli czynności w celu wyjaśnienia przyczyn i okoliczności pożaru. Szukają również osoby, która odpowiada za podpalenie.
Napisz komentarz
Komentarze