To niezwykle ważne, bowiem – jak wynika z analizy przeprowadzonej przez Roberta Szweda, przewodniczącego rady miasta – system segregacji w Rejowcu Fabrycznym kuleje. W sierpniu mieszkańcy wyprodukowali ponad 94 tony śmieci, w tym ponad 50 ton zmieszanych i 28 bio. We wrześniu było jeszcze gorzej, bo odpadów zmieszanych było już ponad 60 ton, bio blisko 28 ton, a wszystkich aż 104 tony. Już wiadomo, że miasto będzie musiało dopłacić do systemu ponad 200 tysięcy złotych.
- Mimo deklaracji, że będą kompostować odpady bio, ładują je w worki i wystawiają do zabrania – mówił podczas ostatniej sesji rady. Okazuje się też, że widok plastikowych butelek i kartonów w pojemnikach na śmieci zmieszane nie jest odosobniony.
Jeżeli mieszkańcy nie zaczną prawidłowo segregować odpadów, mogą się spodziewać, że opłaty za odbiór śmieci w przyszłym roku na pewno wzrosną. W tym natomiast ci, którzy nie segregują, będą musieli płacić opłaty podwyższone.
Ekostrażnik, który jest jedną z trzech podsekcji SegreGO, to skuteczne i wygodne narzędzie do dokumentowania nieprawidłowej segregacji odpadów z systemem ostrzeżeń. Już namierza tych, którzy źle to robią. Firma wywożąca śmieci umieści w raportach swoje uwagi wraz ze zdjęciami dokumentującymi nieprawidłowości. Będzie to podstawa do wydania decyzji o podwyższonej opłacie. A ta wynosi 35 złotych od osoby, więc chyba nie warto ryzykować.
A jeżeli ktoś w dalszym ciągu nie wie, do jakiego pojemnika co wrzucić, niech skorzysta z aplikacji, bo służy przede wszystkim mieszkańcom. System jest bezpłatny, można go pobrać ze strony urzędu miasta: www.rejowiec.pl lub aplikacji mobilnej „BLISKO” dostępnej na Android i iOS.
- Obie opcje udostępniają takie same informacje, podstawowa różnica jest w systemie powiadomień – mówi Anna Szokaluk z zarządu Stowarzyszenia Inicjatyw Społeczno-Kulturalnych, które kupiło aplikację. - Na stronie internetowej zamawiamy powiadomienia na skrzynkę e-mail, natomiast dzięki aplikacji mobilnej otrzymujemy je na telefon i wszystkie informacje są zawsze pod ręką.
W skład systemu SegreGO, oprócz Ekostrażnika, wchodzą podsekcja: Segrego, która informuje, edukuje i ułatwia mieszkańcom zarządzanie odpadami w gospodarstwach domowych. I Pogromcy Śmieci, dedykowana dzieciom i młodzieży. Najogólniej rzecz ujmując to gra na smartfony i komputery oparta na grze-rywalizacji, która edukuje oraz weryfikuje wiedzę z zakresu segregacji odpadów i ochrony środowiska.
- Nie wiemy, ile osób już korzysta z tej aplikacji – mówi Anna Szokaluk. - Wiemy natomiast, że zainteresowanie jest, szczególnie wśród młodych. Chcemy zainteresować nią również osoby starsze. To naprawdę może ułatwić segregację.
- Mam już taką aplikację w swoim telefonie – mówi pani Agnieszka. – Warto, bo niby w tej segregacji wszystko jasne, a jednak…
Prawda jest jednak taka, że żadna aplikacja nie pomoże, jeżeli mieszkańcy nie podejdą odpowiedzialnie do segregacji.
Pieniądze na zakup aplikacji Stowarzyszenia Inicjatyw Społeczno-Kulturalnych pozyskało z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie, ale głównym jego operatorem jest samorząd. W całej Polsce z tego rozwiązania korzysta już ponad 500 miejscowości.
Napisz komentarz
Komentarze