W zeszłym roku najwięcej zarejestrowanych w Polsce samochodów to toyoty, których przybyło ponad 61 300. Drugie miejsce podium przypadło skodom, których było ponad 56 300, a trzecie volkswagenom – 37 200. Jednocześnie, wszystkie trzy marki odnotowały w naszym kraju spadek sprzedaży w stosunku do roku 2019 r. Pozostałe miejsca topowej dziesiątki minionego roku zajmują kolejno: kia – ok. 24 100, renault – ok. 21 000, dacia – ok. 21 000, mercedes – ok. 20 300, ford – ok. 19 000, hyundai – ok. 18 400 i BMW – ok. 18 300. Zdecydowana większość koncernów samochodowych odnotowała poważny spadek sprzedaży, ale nie wszystkie. Niegasnącym zainteresowaniem Polaków cieszyło się audi, których w 2020 r. zarejestrowano ok. 15 600, czyli o 13 proc. więcej niż w 2019 r. Procentowym rekordzistą jest natomiast producent ciężarówek i autobusów MAN, których na polskie drogi wyjechało w zeszłym roku co prawda tylko 55, ale to o ponad 350 proc. więcej niż w roku poprzednim.
Oddzielną kategorią w zestawieniu przygotowanym przez SAMAR są marki luksusowe i tzw. supersamochody. Zaskakujący może być fakt, że wiele marek spod tego szyldu może pochwalić się dobrą sprzedażą, a co za tym idzie również rejestracją. Badacze są zdania, że pandemia skłoniła wiele osób do oszczędności, które w późniejszym czasie zostały wydane właśnie na auto z wyższej półki cenowej. Najwięcej, bo ponad 4 400 z nich to lexusy. Polacy zarejestrowali też 58 bentleyów, 53 lamborghini i 14 francuskich alpin budowanych na bazie BMW. Spadek w klasie superaut odnotowały natomiast ferrari i maserati, zaś na tym samym poziomie utrzymały się rolls-royce'y.
Napisz komentarz
Komentarze