Zainteresowanie szczepieniami wśród pracowników pedagogicznych jest duże. Na przykład w Szkole Podstawowej nr 8 w Chełmie zapisało się na nie 80 procent uprawnionych, czyli tych, którzy uczą teraz stacjonarnie.
– Szkoła żyje, gdy są w niej uczniowie – mówi dyrektor Beata Tomaszczuk. – Wszyscy chcemy, jak najszybciej wrócić do normalności.
W ósemce, w porównaniu z innymi placówkami, osób, które chorowały na koronawirusa, było stosunkowo mało.
– Mamy bardzo dobre warunki lokalowe – dodaje dyrektorka. – Infrastruktura mam sprzyja. A szczepienia to dodatkowa ochrona przed zakażeniem.
Jeszcze większe zainteresowanie wykazali nauczyciele pracujący w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 3 z Oddziałami Integracyjnymi w Chełmie.
– U nas to prawie 100 procent - mówi Jolanta Konopko, dyrektor placówki.
Również w Szkole Podstawowej nr 5 na szczepienia zapisali się prawie wszyscy nauczyciele mający obecnie bezpośredni kontakt z dziećmi. Takiemu zainteresowaniu nie dziwi się dyrektor Ewa Jakubowicz-Machajska, dyrektor.
– Wielu z nas przechorowało Covid. Niektórzy przechodzili go bardzo ciężko. Dlatego chcemy się zabezpieczyć przed ponowną infekcją.
W podobnym tonie wypowiada się dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 Lidia Kowalczuk. W tej placówce zaszczepi się teraz, o ile nie będzie żadnych przeciwwskazań, siedmiu z dziewięciu nauczycieli pracujących w klasach I-III.
– Pozostała dwójka też jest zainteresowana, ale w tej chwili jeszcze nie może. Była zakażona koronawirusem i jest jeszcze za wcześnie.
Nauczyciele zwracają uwagę na to, że przyjęcie szczepionki pozwoli im na spokojniejszą pracę.
– Nie mamy większego wyboru – mówią. – W dobie pandemii to najlepsze rozwiązanie.
Ale jest też wielu nauczycieli, którzy szczepić się nie chcą, bo albo są w ogóle sceptycznie nastawieni do szczepień, albo już przechorowali Covid-19 i liczą, że nabyta w ten sposób odporność będzie ich chronić przez jakiś czas. Mają do tego prawo. Szczepienia są dobrowolne.
Nauczyciele szczepieni będą w szpitalu w Chełmie. Dzisiaj około 150 osób, między innymi z Przedszkola w Kasztanowym Parku, szkół nr 2 i 7 w Chełmie oraz przedszkola w Rejowcu.
- Szczepić będziemy w trzech gabinetach – mówi Marta Garmol, kierownik Działu Świadczeń Medycznych w chełmskim szpitalu, a równocześnie koordynatorka szczepień. – Na razie otrzymaliśmy 200 dawek szczepionki AstraZeneca. Będziemy zamawiać kolejne, by jak najszybciej zaszczepić wszystkich chętnych z tej grupy.
Od 15 lutego na szczepienia mogą zapisywać się nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej, którzy nie zdążyli się zarejestrować w ubiegłym tygodniu, a także klas starszych oraz nauczyciele akademiccy.
Równocześnie ze szczepieniami trwa testowanie nauczycieli klas I-III. W ubiegłym tygodniu przebadano 100 osób z 21 placówek, w tym dziewięciu z Chełma. Wszyscy mieli wynik ujemny.
- W tym tygodniu testy wykonywane będą nauczycielom przedszkoli oraz opiekunkom ze żłobków – mówi Elżbieta Kuryk, powiatowa inspektor sanitarna w Chełmie. – W sumie zgłosiło się na nie 80 osób z 20 placówek, w tym 12 z Chełma. Testy będą pobierane w szpitalu w Chełmie przy ul. Szpitalnej 53, w tzw. drive thru.
Dotychczas w Chełmie zaszczepionych zostało blisko 4 tysiące osób – medyków i seniorów. Ponad 1400 pracowników ochrony zdrowia otrzymało już drugą dawkę. Większość, bo prawie 3,5 tysiąca zaszczepiona została w szpitalu węzłowym. W całym województwie ogólna liczba osób zaszczepionych przeciw koronawirusowi wzrosła do ponad 119 tysięcy 500 osób. Obie dawki otrzymało już prawie 33,5 tysiąca mieszkańców. Jeżeli chodzi o nauczycieli obecnie pracujących w trybie stacjonarnym, a jest ich około 20 tysięcy, chęć zaszczepienia się przeciw Covid-19 zgłosiło 13 tysięcy osób.
Napisz komentarz
Komentarze