- Wybierając się na spacer do lasu, parku bądź na inne tereny zielone, uważajmy na te pajęczaki. Po powrocie dokładnie oglądajmy swoje ciało. Ukłucie kleszcza nie boli! Pamiętajmy też o dzieciach. Kleszcze najczęściej można znaleźć tam, gdzie skóra jest najdelikatniejsza (na rękach, nogach, głowie – na granicy włosów i za uszami, w zgięciach stawów, w pachwinach oraz fałdach skórnych) – przestrzegają służby sanitarne.
Ugryzienie kleszcza to wielkie ryzyko zachorowania na boreliozę. Tylko w ubiegłym roku na terenie działania Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Chełmie zdiagnozowano ją u 127 osób. Dlatego, jeżeli tylko zauważymy kleszcza wbitego w skórę, trzeba go jak najszybciej usunąć. Im dłużej bowiem kleszcz ma kontakt z krwią człowieka, tym większe jest ryzyko zakażenia.
W aptekach dostępne są odpowiednie narzędzia do samodzielnego usuwania kleszczy. Wszystkie z nich gwarantują bezpieczne uchwycenie kleszcza najbliżej skóry i skuteczne wyciągnięcie go. Nigdy nie należy wyciągać kleszcza palcami, rozgniatać, wyciskać, wykręcać czy smarować tłustymi substancjami.
Po usunięciu kleszcza należy umyć i zdezynfekować skórę np. wodą utlenioną. W sytuacji, w której w trakcie usuwania kleszcza pozostanie duży fragment jego ciała np. główka, należy skontaktować się z lekarzem. Miejsce ukąszenia należy obserwować. Trzeba zwrócić uwagę przede wszystkim na to, czy w miejscu wkłucia i wokół niego nie wystąpiło zaczerwienienie lub obrzęk. Koniecznie zgłosić trzeba się do lekarza, gdy wystąpiły np. wysoka gorączka, nudności i wymioty, bóle głowy lub objawy neurologiczne.
- Przed ugryzieniem kleszcza można się ochronić – mówi Elżbieta Kuryk, państwowa powiatowa inspektor sanitarna w Chełmie. - Podczas wypadów do lasu czy na zielone tereny miasta, nie zapominajmy spryskać się odpowiednimi preparatami odstraszającymi. Nie należy zapominać też o swoich pupilach, którzy często towarzyszą nam w takich wędrówkach. Ryzyko kontaktu z kleszczem można ograniczyć poprzez: noszenie długich spodni na spacerach w lesie czy na łące (nogawki należy wpuścić do skarpetek), koszul z długim rękawem.
- Po przybyciu do domu dokładnie usuńmy wszelkie zanieczyszczenia ze skóry. Szczególną uwagę zwróćmy na te miejsca naszego ciała, gdzie skóra jest delikatna: okolice pach, pachwin, miejsc intymnych, fałdy skóry. Po spacerze należy wytrzepać ubranie, by usunąć kleszcze, które nie zdążyły wbić się w skórę - radzi dyrektor Kuryk. Inspektor zachęcaja też do szczepień przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu. Niestety, szczepionki przeciwko boreliozie nie ma.
Nie każde ukąszenie kleszcza jest jednak niebezpieczne. Konsultacja specjalisty jest wymagana, jeżeli pojawiają się niepokojące objawy np.: 7 do 14 dni po ukąszeniu kleszcza pojawiają się objawy grypopodobne: gorączka powyżej 38°C, zmęczenie, ból głowy, ból pleców i kończyn, kaszel, katar, objawy żołądkowo-jelitowe, utrata łaknienia, nudności – mogą to być objawy pierwszego etapu kleszczowego zapalenia mózgu; w okolicy ukłucia pojawił się rumień; pojawiają się inne niepokojące objawy np. ze strony układu nerwowego nawet po kilku tygodniach od ukąszenia. Warto także zrobić sobie test przesiewowy na boreliozę.
Darmowe badania w kierunku boreliozy można wykonać w szpitalu w Krasnymstawie. Wsparciem objęte mogą być mieszkańcy województwa lubelskiego, którzy ukończyli 15 lat, a także osoby pracujące, pozostające bez zatrudnienia lub poszukujące pracy, które nie przekroczyły 65 roku życia. Zainteresowani mogą dzwonić pod nr telefonu 82 543 15 52. Badania wykonywane są w przychodni SP ZOZ przy ul. Sobieskiego 4.
Badania realizuje również szpital we Włodawie. Chętni mieszkańcy województwa mogą się zgłaszać do POZ w SP ZOZ, tel. 797 704 910 lub przychodni specjalistycznej w tymże szpitalu - 797 704 917.
Na przełomie czerwca i lipca realizację programu profilaktyki boreliozy rozpocznie również SP WSS w Chełmie.
Napisz komentarz
Komentarze