- Sytuacja powoli się stabilizuje, choć nie możemy powiedzieć, że jest już dobrze – mówi Lech Litwin, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa. Obecnie mamy koło 140 chorych z dodatnim wynikiem badań i – co powtórzę po raz kolejny – są to w większości osoby w wieku produkcyjnym, u których przebieg choroby jest ciężki.
Obecnie tlenoterapii i wentylacji mechanicznej potrzebują 40-50-latkowie, a nawet młodsi. A ponieważ wszystkie respiratory są zajęte praktycznie przez cały czas, na innych oddziałach uruchomione zostaną dodatkowe łóżka respiratorowe, umożliwiające w razie konieczności stosowanie wysokoprzepływowej terapii tlenowej.
- Zwolniliśmy też miejsca dla chorych na Covid-19 dedykowane pacjentom z województwa podkarpackiego – dodaje Litwin.
Choć chorych jest mniej, niestety wielu z nich przegrywa walkę z chorobą. W ubiegłym tygodniu w ciągu zaledwie czterech dni zmarło 16 osób.
- Na szczęście nie ma już przypadków zakażenia koronawirusem wśród personelu medycznego. Łatwiej więc planować grafik dyżurów – dodaje dyrektor.
Napisz komentarz
Komentarze