- Udało nam się to dzięki dobrej współpracy z wojewodą. W akcję zaangażowaliśmy pracowników bazy w Sielcu, którzy rozwieźli te płyny - mówi starosta chełmski Piotr Deniszczuk.
Starostwo w ubiegłym tygodniu miało do rozdysponowania prawie 700 pojemników 5-litrowych i 1260 litrowych. Wraz z butelkami z płynem dezynfekcyjnym do odbiorców trafiły ulotki i plakaty informacyjne o szczepieniach przeciwko Covid-19.
Dzięki akcji zabezpieczono potrzeby nie tylko starostwa i jego jednostek, mających siedzibę w chełmskim gmachu. Płyny rozwieziono do powiatowych liceów, domów pomocy społecznej i poradni.
- Zostały też dostarczone do kościołów wszystkich wyznań, które znajdują się na naszym terenie oraz banków spółdzielczych, ośrodków zdrowia - wylicza starosta.
Akcję zauważyło wielu mieszkańców powiatu. Niektórzy nawet pytali, czemu płyny nie są dostarczane do miejscowych sklepów.
- Moja mała działalność handlowa jest mniej dochodowa niż banku. Są inne firmy, które funkcjonują w regionie, a ledwie przędą. Tam też płyny dezynfekujące powinny być dostarczone - zasugerował jeden z właścicieli sklepu.
- Połowę płynów, które dostarczamy do gmin, przekazaliśmy tamtejszym urzędom. Nie dalibyśmy rady rozdysponować ich wszędzie. Wójtowie podejmą decyzję, gdzie je dalej przekazać. Płyny dezynfekujące mogą też trafić do lokalnych sklepów, jeśli będzie taka decyzja gminy - wyjaśnia Deniszczuk.
Napisz komentarz
Komentarze