Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 09:45
Reklama Stachniuk Super Optyk - Black Week
Reklama

Działy Grabowieckie - niesamowite widoki i intrygujące historie

Działy Grabowieckie, nazywane małymi Bieszczadami, to rozległy teren, więc w jeden dzień nie da się go spenetrować. Dlatego na pierwszy odcinek naszego cyklu wybraliśmy dla was niezbyt długą trasę, ale niezwykle klimatyczną i malowniczą.
Działy Grabowieckie - niesamowite widoki i intrygujące historie

Okolica jest piękna, ale niewielu mieszkańców regionu ją zna. Na uwagę zasługują wspaniałe, ale niestety  podupadające zabytki. Naszą weekendową wycieczkę zaczynamy od zalewu w Czajkach, potem udajemy się przez Anielpol do Stryjowa. Naszym celem jest zobaczenie ruin pałacu i spacer po przylegającym do niego parku. Trzeba się spieszyć, bo być może niedługo ich nie będzie. Obecnie stanowią własność prywatną Polki mieszkającej w USA. I niestety widać, że właścicielka jest daleko i nie interesuje się swoim majątkiem.

Wita nas tablica informacyjna ze zdjęciem zrobionym po wojnie, przedstawiającym imponującą fasadę pałacu, a w głębi widzimy zielska i fragmenty ceglanej bramy wjazdowej oraz pawilonu z kordegardą, w której mieszkał odźwierny. Las, który rośnie wokół pałacu, już dawno wymknął się spod kontroli. Nieregularne ścieżki, dużo samosiejek między zabytkowymi drzewami. A park projektował sam Walerian Kronenberg. 

Od 1818 r. majątek należał do rodziny Świeżawskich, która postawiła tu klasycystyczny dwór. Na przełomie XIX i XX w. dobra kupiła rodzina Smorczewskich. Były tam m.in. gorzelnia, młyn, stajnia i inne zabudowania folwarczne, a także stawy hodowlane o pow. 65 ha. Rodzina Smorczewskich związała się ze Stryjowem w 1879 r. Kilka lat wcześniej papież Leon XIII nadał Medardowi Adolfowi Smorczewskiemu i jego dwóm synom tytuły hrabiowskie za zasługi na rzecz utrzymania wiary katolickiej na Chełmszczyźnie. I to właśnie najmłodszy w rodzinie hrabia – syn Feliks przejął po ojcu majątek w Stryjowie. Kiedy w Europie dominowała secesja, małżonkowie kontynuowali rozpoczętą przez ojca Medarda przebudowę w stylu neogotyckim.

Pałac, który pierwotnie był parterowym dworem, powstał z trzech połączonych ze sobą budynków na planie litery H. Skrzydło zachodnie wyróżnia zachowana do dziś czworoboczna wieża ozdobiona na szczycie herbami: Rawicz, Smorczewskich i Leszczyńskich oraz zwieńczenie tarasem z tralkami rytmicznie układającymi się w balustradę. Hrabia Feliks Smorczewski dopilnował wyposażenia wnętrz w najmniejszych szczegółach. Goście odwiedzający pałac byli pod wrażeniem stylowych posadzek, obramowań drzwi, obitych tkaninami ścian i sprowadzonymi z Włoch meblami, a także obrazami autorstwa hrabiego Feliksa.

Po I wojnie światowej na skraju parku i nad brzegiem stawu powstała neoromańska kaplica cmentarna, w której hrabia Feliks miał być pochowany wraz z żoną. Pomimo degradacji budowli to w dalszym ciągu najlepiej zachowany architektoniczny fragment kompleksu budynków na terenie Stryjowa.

Hrabia Feliks Smorczewski zmarł w 1943 r. Pozostali przy życiu członkowie rodziny w 1945 r. wyemigrowali do Wielkiej Brytanii. W ramach reformy rolnej w pałacu została zorganizowana ośmioklasowa szkoła podstawowa. Alejki parkowe zawsze były posprzątane, a w kordegardzie najpierw była gospoda, a później sklep spożywczy. W latach 70. szkoła zakończyła swoją działalność, pod koniec lat 80. budynek przeszedł w prywatne ręce. Nowy właściciel zamierzał otworzyć w pałacu ośrodek wypoczynkowy. Ale nic z tego nie wyszło, zaczęła się postępująca degradacja. 

 Kolejny przystanek to Orłów Murowany. Gdzie czeka na nas pałac hrabiego Kickiego z dwiema oficynami, ukryte w gęstwinach resztki średniowiecznego zamku Trojanów oraz kościół z białego kamienia tzw. opoki kredowej. 

Ród Kickich trwale zapisał się na kartkach historii Polski. Jego przedstawiciele zajmowali wysokie urzędy państwowe, wojskowe i kościelne. Właściciel majątku w Orłowie Murowanym Kajetan Hrabia Kicki zmarł w1878 r. w Warszawie, miesiąc po ślubie, nie pozostawiając potomstwa. Jego testament wzbudził sensację, ponieważ cały majątek przeznaczył na cele społeczne. Otrzymało go Towarzystwo Osad Rolnych i Przytułków Rzemieślniczych. Oprócz dóbr w Orłowie Murowanym był też majątek w Sobieszynie wraz z Blizocinem, w Rzyczkach (koło Rywy Ruskiej), kolonie we wsi Szamocin i Józefin, dwie kamienice Warszawie i papiery wartościowe. 

Majątek w Orłowie Murowanym był wzorem gospodarowania i cywilizacyjnego piękna. Jego program społeczny nie był skierowany do bogatych, ale do miejscowej ludności. Chciał założyć coś, co nazwaliśmy dziś domem kultury. Zamierzał uczyć ludzi rzemiosła, tkania, ciesielki. Myślał o odkrywaniu talentów, o szkole dla matek, sierocińcu, zakładzie resocjalizacyjnym. Marzył o bezpłatnej pomocy lekarskiej, aptece, szpitalu. 

Po II wojnie w pałacu urządzono szkołę. Przez długie lata tam właśnie toczyło się życie kulturalne mieszkańców wsi i okolicznych miejscowości. Wielki budynek był remontowany i utrzymywany w dobrym stanie. Podupadł, gdy przeszedł w prywatne ręce. W 2005 roku ówczesny wójt sprzedał posiadłość włoskiemu przedsiębiorcy, który przez swoje zaniedbanie doprowadza ją do ruiny.  

Ostatni przystanek naszej wycieczki to Kryniczki. Zespół źródeł – pomnik przyrody – znajdujący się na wschód od Orłowa Murowanego. Miejscowa społeczność potocznie nazywa źródła ,,pralnią’’, ponieważ kiedyś mieszkańcy Orłowa i okolic prali w nich swoje ubrania. 

Działy Grabowieckie to nie tylko najwyższa część Wyżyny Lubelskiej, ale też najbardziej pofałdowana i urzeźbiona. Nie ma tu co prawda zbyt wielu lasów, ale "dzikości" tym terenom dodaje wyjątkowo mocne pocięcie powierzchni przez doliny rzek, jary i wąwozy. Na krajobraz składają się tu pofałdowane wzgórza z wierzchowinami przykrytymi polami lub plantacjami, między którymi strome i mocno wcięte zbocza dolin porasta las. 

Przez Działy Grabowieckie, a dokładniej ich północno-zachodnim skrajem prowadzi też Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo.  



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Czy ktoś myślący uwierzył w te banialuki?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 15:00Źródło komentarza: Chełm. Rozrasta się skład kadry kierowniczej miejskiej spółkiAutor komentarza: Majster RuraTreść komentarza: Pan Sikora powinien sobie przypomnieć swoje obraźliwe wpisy pod adresem Prezydenta w trakcie kampanii wyborczej, które publikował na Facebooku,a nie robić za trybuna ludowegoData dodania komentarza: 24.11.2024, 00:47Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: JolkaTreść komentarza: W Żmudzi też by się przydał kolejny blok dla młodych bo jest zapotrzebowanie na mieszkania a nie ma nic do kupienia.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 18:35Źródło komentarza: Gm. Leśniowice. Otwierają się na młodych i ich potrzebyAutor komentarza: chełmiakTreść komentarza: Lokalizacja w tym miejscu tak dużego boiska bez trybun, parkingu i kilku innych rzeczy to porażka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 23:34Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: ChelmiakTreść komentarza: Ale mamy za to boisko lekkoatletyczne przy rejowieckiej, szkoda tylko że brakuje tam tlenu do oddychania biegającData dodania komentarza: 22.11.2024, 21:17Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama