Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Działy Grabowieckie - niesamowite widoki i intrygujące historie

Działy Grabowieckie, nazywane małymi Bieszczadami, to rozległy teren, więc w jeden dzień nie da się go spenetrować. Dlatego na pierwszy odcinek naszego cyklu wybraliśmy dla was niezbyt długą trasę, ale niezwykle klimatyczną i malowniczą.
Działy Grabowieckie - niesamowite widoki i intrygujące historie

Okolica jest piękna, ale niewielu mieszkańców regionu ją zna. Na uwagę zasługują wspaniałe, ale niestety  podupadające zabytki. Naszą weekendową wycieczkę zaczynamy od zalewu w Czajkach, potem udajemy się przez Anielpol do Stryjowa. Naszym celem jest zobaczenie ruin pałacu i spacer po przylegającym do niego parku. Trzeba się spieszyć, bo być może niedługo ich nie będzie. Obecnie stanowią własność prywatną Polki mieszkającej w USA. I niestety widać, że właścicielka jest daleko i nie interesuje się swoim majątkiem.

Wita nas tablica informacyjna ze zdjęciem zrobionym po wojnie, przedstawiającym imponującą fasadę pałacu, a w głębi widzimy zielska i fragmenty ceglanej bramy wjazdowej oraz pawilonu z kordegardą, w której mieszkał odźwierny. Las, który rośnie wokół pałacu, już dawno wymknął się spod kontroli. Nieregularne ścieżki, dużo samosiejek między zabytkowymi drzewami. A park projektował sam Walerian Kronenberg. 

Od 1818 r. majątek należał do rodziny Świeżawskich, która postawiła tu klasycystyczny dwór. Na przełomie XIX i XX w. dobra kupiła rodzina Smorczewskich. Były tam m.in. gorzelnia, młyn, stajnia i inne zabudowania folwarczne, a także stawy hodowlane o pow. 65 ha. Rodzina Smorczewskich związała się ze Stryjowem w 1879 r. Kilka lat wcześniej papież Leon XIII nadał Medardowi Adolfowi Smorczewskiemu i jego dwóm synom tytuły hrabiowskie za zasługi na rzecz utrzymania wiary katolickiej na Chełmszczyźnie. I to właśnie najmłodszy w rodzinie hrabia – syn Feliks przejął po ojcu majątek w Stryjowie. Kiedy w Europie dominowała secesja, małżonkowie kontynuowali rozpoczętą przez ojca Medarda przebudowę w stylu neogotyckim.

Pałac, który pierwotnie był parterowym dworem, powstał z trzech połączonych ze sobą budynków na planie litery H. Skrzydło zachodnie wyróżnia zachowana do dziś czworoboczna wieża ozdobiona na szczycie herbami: Rawicz, Smorczewskich i Leszczyńskich oraz zwieńczenie tarasem z tralkami rytmicznie układającymi się w balustradę. Hrabia Feliks Smorczewski dopilnował wyposażenia wnętrz w najmniejszych szczegółach. Goście odwiedzający pałac byli pod wrażeniem stylowych posadzek, obramowań drzwi, obitych tkaninami ścian i sprowadzonymi z Włoch meblami, a także obrazami autorstwa hrabiego Feliksa.

Po I wojnie światowej na skraju parku i nad brzegiem stawu powstała neoromańska kaplica cmentarna, w której hrabia Feliks miał być pochowany wraz z żoną. Pomimo degradacji budowli to w dalszym ciągu najlepiej zachowany architektoniczny fragment kompleksu budynków na terenie Stryjowa.

Hrabia Feliks Smorczewski zmarł w 1943 r. Pozostali przy życiu członkowie rodziny w 1945 r. wyemigrowali do Wielkiej Brytanii. W ramach reformy rolnej w pałacu została zorganizowana ośmioklasowa szkoła podstawowa. Alejki parkowe zawsze były posprzątane, a w kordegardzie najpierw była gospoda, a później sklep spożywczy. W latach 70. szkoła zakończyła swoją działalność, pod koniec lat 80. budynek przeszedł w prywatne ręce. Nowy właściciel zamierzał otworzyć w pałacu ośrodek wypoczynkowy. Ale nic z tego nie wyszło, zaczęła się postępująca degradacja. 

 Kolejny przystanek to Orłów Murowany. Gdzie czeka na nas pałac hrabiego Kickiego z dwiema oficynami, ukryte w gęstwinach resztki średniowiecznego zamku Trojanów oraz kościół z białego kamienia tzw. opoki kredowej. 

Ród Kickich trwale zapisał się na kartkach historii Polski. Jego przedstawiciele zajmowali wysokie urzędy państwowe, wojskowe i kościelne. Właściciel majątku w Orłowie Murowanym Kajetan Hrabia Kicki zmarł w1878 r. w Warszawie, miesiąc po ślubie, nie pozostawiając potomstwa. Jego testament wzbudził sensację, ponieważ cały majątek przeznaczył na cele społeczne. Otrzymało go Towarzystwo Osad Rolnych i Przytułków Rzemieślniczych. Oprócz dóbr w Orłowie Murowanym był też majątek w Sobieszynie wraz z Blizocinem, w Rzyczkach (koło Rywy Ruskiej), kolonie we wsi Szamocin i Józefin, dwie kamienice Warszawie i papiery wartościowe. 

Majątek w Orłowie Murowanym był wzorem gospodarowania i cywilizacyjnego piękna. Jego program społeczny nie był skierowany do bogatych, ale do miejscowej ludności. Chciał założyć coś, co nazwaliśmy dziś domem kultury. Zamierzał uczyć ludzi rzemiosła, tkania, ciesielki. Myślał o odkrywaniu talentów, o szkole dla matek, sierocińcu, zakładzie resocjalizacyjnym. Marzył o bezpłatnej pomocy lekarskiej, aptece, szpitalu. 

Po II wojnie w pałacu urządzono szkołę. Przez długie lata tam właśnie toczyło się życie kulturalne mieszkańców wsi i okolicznych miejscowości. Wielki budynek był remontowany i utrzymywany w dobrym stanie. Podupadł, gdy przeszedł w prywatne ręce. W 2005 roku ówczesny wójt sprzedał posiadłość włoskiemu przedsiębiorcy, który przez swoje zaniedbanie doprowadza ją do ruiny.  

Ostatni przystanek naszej wycieczki to Kryniczki. Zespół źródeł – pomnik przyrody – znajdujący się na wschód od Orłowa Murowanego. Miejscowa społeczność potocznie nazywa źródła ,,pralnią’’, ponieważ kiedyś mieszkańcy Orłowa i okolic prali w nich swoje ubrania. 

Działy Grabowieckie to nie tylko najwyższa część Wyżyny Lubelskiej, ale też najbardziej pofałdowana i urzeźbiona. Nie ma tu co prawda zbyt wielu lasów, ale "dzikości" tym terenom dodaje wyjątkowo mocne pocięcie powierzchni przez doliny rzek, jary i wąwozy. Na krajobraz składają się tu pofałdowane wzgórza z wierzchowinami przykrytymi polami lub plantacjami, między którymi strome i mocno wcięte zbocza dolin porasta las. 

Przez Działy Grabowieckie, a dokładniej ich północno-zachodnim skrajem prowadzi też Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo.  



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Alex .Treść komentarza: Na ulicy Mościckiego w Chełmie brak studzienek burzowych !Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:47Źródło komentarza: Zakończono modernizację sieci wodociągowej na ul. Mościckiego i Litewskiej w ChełmieAutor komentarza: FanpslTreść komentarza: Patrząc na tą radę to sukces że ta gmina jeszcze istniejeData dodania komentarza: 13.12.2025, 06:00Źródło komentarza: Gm. Białopole. Wójt zarobi więcej, ponieważ tak postanowił rząd. Podwyżkę otrzymali także inni samorządowcyAutor komentarza: EwelinaTreść komentarza: Mieszkam na Dyrekcji i mam małe dziecko któremu ten łomot nie jest potrzebny i jak mam je uśpić przy tym hałasie czy ktoś przemyślał ta decyzję chcecie robić proszę bardzo jest do tego amfiteatr a nie w środku Miasta gdzie mieszkają rodziny i ludzie starsiData dodania komentarza: 12.12.2025, 19:47Źródło komentarza: Wystrzałowy Sylwester w Chełmie jednak z TV Republika. Może kosztować 6 mlnAutor komentarza: ElvoTreść komentarza: Niby tak, ale weź pod uwagę koszty. Robienie referendum w każdej sprawie wyszłoby strasznie drogo.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 13:24Źródło komentarza: W Chełmie ruszają wielkie przygotowania do sylwestra z TV Republika. Od 15 grudnia zamknięte ulice i zmiany tras autobusówAutor komentarza: Też mieszkaniecTreść komentarza: Wójt i radni zarabiają więcej ponieważ tak postanowili radni, a nie dlatego, że Rząd tak postanowił. Rząd zwaloryzował tylko maksymalne, a t tym samym i minimalne stawki wynagrodzenia w których dotychczasowe wynagrodzenie w średniej się znajdowało. Więc nie było obowiązku ich podwyższania a tylko prawo. A przecież to jedna z mniejszych gmin, a sukcesów jakoś nie widać.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 10:34Źródło komentarza: Gm. Białopole. Wójt zarobi więcej, ponieważ tak postanowił rząd. Podwyżkę otrzymali także inni samorządowcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama