Przemysław Swatek, ubiegłoroczny wicemistrz Polski startował w kategorii do 70 kg. Tym razem nie pozostawił żadnych złudzeń swoim rywalom, wygrywając wszystkie cztery walki. W finale krasnostawianin pokonał Kamila Banaszka z Teresina.
- W mistrzostwach nie mógł uczestniczyć m.in. Mateusz Pisarski, który przebywa w wojskowej szkółce przygotowawczej pod Warszawą. Inne sprawy zatrzymały także pozostałych. W efekcie do zmagań przystąpili jedynie Mateusz Antoniak oraz mój syn Przemek – mówi Adam Swatek, trener LMKS-u Krasnystaw. - Mateusz niestety nie wypadł najlepiej. Po dwóch przegranych walkach odpadł z dalszej rywalizacji. Należy jednak podkreślić, że nie uczestniczył on w przygotowaniach ponieważ pracuje we Wrocławiu i ciężko mu było pogodzić obowiązki służbowe z treningami.
Występ Przemka w mistrzostwach, jak się okazuje, również stał pod dużym znakiem zapytania.
- Miał poważną kontuzję, ale udało mu się dojść do zdrowia. Nie był może przygotowany w stu procentach, a pomimo tego i tak zdobył złoty medal. Nie ukrywam, że łezka w oku się zakręciła – dodaje trener Swatek.
Zobacz też: Plac Dworcowy zyska nową nazwę i wygląd
Tytuł Mistrza Polski to nie jedyny sukces krasnostawskiego klubu w ostatnim czasie. Kolejny doskonały występ zaliczył Kamil Sykuła, który 20 maja walczył w Międzynarodowym Turnieju Zapaśniczym w Rostocku (w Niemczech). W kategorii wiekowej juniorów młodszych do lat 17 (w wadze do 85 kg) Sykuła nie miał sobie równych i wywalczył złoty krążek (niedawno zawodnik ten wygrał finał Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży). Krasnostawianin będzie reprezentował Polskę na najbliższych mistrzostwach Europy.
W Białogardzie w ramach mistrzostw Polski w zapasach kobiet walczyły także zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm. Podopieczne trenerów Dariusza Kucharskiego i Igora Lobasa siedmiokrotnie stawały na podium. Chełmski klub, z ogromną przewagą punktową nad pozostałymi klubami, po raz dwunasty zdobył tytuł najlepszej drużyny w kraju.
Wśród reprezentantek Cementu najlepszą formę zaprezentowały Angelika Dytrych, Ilona Sobczyńska i Beata Federowicz. Wszystkie stanęły na drugim stopniu podium. Z brązowymi krążkami do domu wróciły z kolei: Anna Król, Paulina Czechorowska, Karolina Wieczerza i Anna Urbanowicz. Punktowane piąte miejsca w swoich kategoriach wywalczyły Katarzyna Kamińska i Danuta Góral. Na siódmej pozycji sklasyfikowane zostały: Alicja Piersa, Maria Świeczak, Karina Konarska, a ósme lokaty w kraju zajęły: Klaudia Szafrańska, Gabriela Karyś i Marlena Kister.
W klasyfikacji drużynowej, na 21 klubów, Cement-Gryf Chełm gromadząc 354 punkty z olbrzymią przewagą wyprzedził na podium ZKS Slavię Ruda Śląska (177 pkt.) i AZS AWF Warszawę (133 pkt.).
- Dorobek medalowy naszego klubu byłby zapewne jeszcze większy, ale z różnych przyczyn na matach w Białogardzie nie mogły wystąpić cztery ubiegłoroczne medalistki mistrzostw Polski: siostry Katarzyna i Karolina Krawczyk, Weronika Maleszka i Anna Wawrzycka – mówi Mieczysław Czwaliński, wiceprezes Cementu-Gryfa Chełm.
Kolejnymi zmaganiami, w których weźmie udział reprezentantka chełmskiego klubu, będzie Międzynarodowy Turniej rozgrywany corocznie w niemieckiej miejscowości Dormagen.
- To jeden z największych międzynarodowych turniejów w Europie. Do startu w nim szykuje się juniorka młodsza, mistrzyni Polski Patrycja Dudek – informuje Czwaliński.
Napisz komentarz
Komentarze