Dyrektor IV LO może być spokojna o nabór. Plan na pewno zostanie wykonany, a może uda się zrobić coś ponad.
- Bardzo się cieszymy, że nasze liceum cieszy się tak dużym zainteresowaniem. Złożyło się na to kilka czynników. Na pewno praca z dziećmi, jaką wykonujemy, dobrze wyposażone pracownie, innowacje i skuteczna promocja - mówi dyrektor szkoły Marzena Koprukowniak.
Właśnie to liceum wybrały w pierwszym naborze 184 osoby. Liczna chętnych ogółem, którzy chcieliby kontynuować naukę w tej szkole to 531. Tymczasem zgodnie z planem, miejsc w pierwszych klasach jest na razie jedynie 116.
- Jest zgoda urzędu miasta na cztery klasy, tymczasem chętnych zgłosiło się na sześć oddziałów. Wszystko rozstrzygnie się po 19 lipca - tłumaczy dyrektor. - Mam nadzieję, że będziemy mogli utworzyć więcej oddziałów i nie zawiedziemy tej młodzieży. W ubiegłym roku także utworzyliśmy więcej klas pierwszych, bo było duże zainteresowanie.
Nieźle sytuacja wygląda również w II LO. Tę szkołę w pierwszym naborze wybrały 174 osoby, a miejsc jest 160. W sumie na II LO postawiło 417 osób we wszystkich naborach.
Niestety, sukcesem w rekrutacji nie może pochwalić się I LO, szkoła niegdyś najbardziej popularna w mieście. Z pewnością nie bez znaczenia jest tu nieciekawa sytuacja w placówce. Konflikt między gronem pedagogicznym a dyrektorką ogólniaka Haliną Smyk nadal nie został zażegnany. Liczba chętnych z pierwszej preferencji to 142 osoby. Szkoła jest gotowa na przyjęcie 160 pierwszoklasistów, a więc do "wyrobienia planu" trochę brakuje. Zostanie on zapewne zrealizowany dopiero wówczas, gdy miasto nie zgodzi się na utworzenie większej liczby oddziałów w pozostałych ogólniakach. To sytuacja niespotykana w całej historii tego liceum. Zwykle było odwrotnie. Osoby które odpadły z naboru do I LO zasilały inne licea.
Klarowną sytuację ma dyrektor ZSEiM Edyta Chudoba. Zakładała, że w liceum ekonomicznym powstanie jedna klasa i ma 33 osoby chętne na 32 miejsca.
Wśród chełmskich techników najlepszą rekrutacją od lat niezmiennie może pochwalić się Zespół Szkół Technicznych. Miejsc jest 120, a chętnych z pierwszego wyboru aż 200. W sumie na to technikum w różnych preferencjach postawiło 387 osób. Dużą popularnością cieszy się także technikum ekonomiczne w ZSEiM. Chętnych z pierwszym wyborem jest 142, a miejsc 94. Na to technikum w różnych preferencjach postawiło 262 absolwentów podstawówki.
Na styk nabór ma Zespół Szkół Budowlanych i Geodezyjnych. Plan zakład przyjęcie 65 osób, placówkę tę wybrały 64 osoby. Dyrektor Zespołu Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich może być spokojna o "wyrobienie planu" w technikum. Ma 59 chętnych na 64 miejsca. Nieco gorzej sytuacja wygląda w Zespole Szkół Energetycznych i Transportowych, gdzie o 136 miejsc w pierwszym naborze ubiega się 98 osób.
Teraz czytane: Całkowity koniec z handlem w niedzielę? Placówka pocztowa nie będzie już obejściem
Napisz komentarz
Komentarze