Jak poinformowała nas jedna z Czytelniczek, różnice w dozwolonej prędkości stały się powodem do wystawiania mandatów.
- Wracałam z Lublina i zauważyłam policjantów, którzy zatrzymywali kierowców jadących ok. 50 km/h na godzinę - mówi. - Sama jechałam z taką prędkością, a trzymałam za innymi równy odstęp. Zdążyłam zwolnić, ale moim zdaniem, coś tu nie gra. Zwłaszcza, że prace na drodze krajowej są już skończone. Czy komunikat z tablicy nie powinien już zniknąć?
Kwestia jazdy z właściwą prędkością w tym miejscu rzeczywiście wydaje się kuriozalna i wygląda na to, że jest. Tak można też wywnioskować z odpowiedzi, którą otrzymaliśmy z Urzędu Miasta Chełm.
- Miasto zgłaszało wykonawcy konieczność wygaszenia wspomnianej tablicy, a ten poinformował, że w aplikacji serwisowej znaki zostały wygaszone. W związku z faktem, że pomimo zgłoszenia komunikat nadal się wyświetla, ponownie zwrócimy się do wykonawcy celem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji - mówi Damian Zieliński z gabinetu prezydenta.
Napisz komentarz
Komentarze