W związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego przedsiębiorcom przysługują odszkodowania. Do 3 listopada takich wniosków wpłynęło do Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego jedynie 15.
- 25 października 2021 r. wojewoda lubelski wystąpił z wnioskiem do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów o przyznanie ponad 10 mln zł z rezerwy ogólnej budżetu państwa na rok 2021 z przeznaczeniem na wypłatę rekompensat dla podmiotów objętych rozporządzeniami Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie wprowadzenia i przedłużenia stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego. W ramach kwoty ogólnej przeznaczonej na wypłatę rekompensat, dla powiatu włodawskiego skalkulowano ponad 5 mln zł - informuje Agnieszka Strzępka, rzeczniczka wojewody lubelskiego.
- Wniosek złożyłem tydzień po ogłoszeniu naboru. Do tej pory nie mam ani decyzji, ani przelewu. Działalność utrzymuję tylko dlatego, że liczę na to odszkodowanie. Potem najprawdopodobniej zawieszę prowadzenie firmy. Nie jestem w stanie przygotować się na kolejny sezon turystyczny, bo nie wiem, jakie zapadną decyzje związane ze stanem wyjątkowym i epidemią. Bez sensu jest wydać kilka tysięcy złotych na nowy sprzęt dla turystów, skoro nie wiem, czy ich będę miał. Rząd nie ma świadomości lokalnej. Takie zamknięcia skutkują nie tylko tym, że przez trzy miesiące nie będę miał zarobku. To są skutki na lata. A rekompensata dotyczy tylko okresu stanu wyjątkowego - mówi nam jeden z lokalnych przedsiębiorców.
Tymczasem na granicy sytuacja nie ulega poprawie. W województwie lubelskim jest spokojnie, bo naturalnym murem jest rzeka Bug. Jednak na Podlasiu sytuacja wygląda o wiele gorzej, bo codziennie odnotowuje się tam setki nielegalnych migrantów. Nie wygląda na to, żeby w najbliższych miesiącach kryzys został zażegnany, dlatego mieszkańcy i przedsiębiorcy zastanawiają się, czy stan wyjątkowy będzie przedłużony.
Niepokojące jest to, że zwiększa się liczba zakażeń i mogą pojawić się regionalne obostrzenia. Przedsiębiorcy załamują ręce. Straty liczą także właściciele małych sklepów.
- Gdy wprowadzono obostrzenia, było ciężko, bo ludzie siedzieli zamknięci w domach. A teraz jeszcze ten stan wyjątkowy - mówi właściciel jednego ze sklepów. - Wcześniej ludzie przyjeżdżali do miasta, żeby załatwić różne sprawy, do lekarza, po zakupy, odwiedzić znajomych. Często wstępowali do mnie, żeby kupić słodycze, alkohol. A teraz nie można odwiedzać znajomych, więc i nikt nie przyjeżdża. Młodzież raz po raz przechodzi na naukę zdalną, więc zagląda do nas rzadziej. Jest naprawdę ciężko, rozważamy zamknięcie sklepu...
Rekompensaty będą wypłacane za cały okres trwania stanu wyjątkowego, wojewoda zapowiada, że na bieżąco, w terminach ustawowych (w 30 dni od daty doręczenia decyzji przyznającej rekompensatę - przyp. red.). Przedsiębiorca, który jeszcze nie złożył wniosku, wciąż ma taką możliwość. Wystarczy wejść na stronę internetową Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego, pobrać odpowiednie dokumenty, wypełnić i wysłać. Odszkodowania i rekompensaty przysługują podmiotom świadczącym usługi albo prowadzącym działalność gospodarczą na obszarze stanu wyjątkowego oraz wszystkim innym osobom i podmiotom, które poniosły straty wynikające z ograniczenia wolności, praw człowieka i obywatela. Wnioski o rekompensatę można składać do roku od dnia zniesienia stanu wyjątkowego.
Napisz komentarz
Komentarze