- Podczas drugiej akcji spisywaliśmy również numery rejestracyjne nieprawidłowo zaparkowanych samochodów - mówi Mariusz Ostrowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Chełmie. - Trafiły one do systemu informatycznego straży miejskiej. Jeśli właściciele tych pojazdów ponownie popełnią takie wykroczenie, zostaną ukarani mandatami i punktami karnymi.
Najwięcej "żółtych kartek" znalazło się za wycieraczkami aut stojących w ścisłym centrum Chełma, m.in. przy ulicy Popiełuszki, Obłońskiej, Narutowicza, a także w pobliżu naszej redakcji. Podczas pierwszej akcji, która była prowadzona w lipcu br., kierowcy byli ostrzegani za parkowanie w tych samych miejscach.
Mundurowi i pracownicy WORD przekonali się również, że nie wszyscy kierowcy znają podstawowe przepisy ruchu drogowego:
- Jeden z upomnianych zaparkował swój samochód na przejściu dla pieszych i tłumaczył się tym, że jest... przedstawicielem handlowym i musi tak parkować - dodaje Mariusz Ostrowski.
Napisz komentarz
Komentarze