- Oczywiście bardzo cieszymy się z drugiego miejsca zajętego w poprzednich rozgrywkach. To niewątpliwie historyczny sukces, ale jak widać, nie spoczywamy na laurach. Na półmetku obecnego sezonu również plasujemy się wysoko i nadal pozostajemy w grze o najwyższe cele – cieszy się Grzegorz Gardziński, prezes Chełmianki.
- Na miejsce, w którym znajdujemy się obecnie, pracowało wiele osób, nie tylko zawodnicy i sztab szkoleniowy, ale także pracownicy klubu oraz sponsorzy, na czele z prezydentem Jakubem Banaszkiem, który wspiera naszą drużynę. Zobaczymy, co przyniesie nam runda rewanżowa. Wiele drużyn marzy o zajęciu jak najwyższego miejsca, o promocji do wyższej ligi. My również nie odpuścimy. Okres przygotowawczy na pewno zostanie przepracowany solidnie. W każdym meczu będziemy walczyć o zwycięstwo i zajęcie na koniec tych rozgrywek jak najwyższego miejsca. Jeżeli natomiast chodzi o ewentualne kwestie związane z promocją drużyny na wyższy szczebel, konieczna byłaby z pewnością poprawa infrastruktury, modernizacja lub budowa stadionu, budowa nowych boisk treningowych, a także poprawa finansowania – tłumaczy sternik Chełmianki.
W zimowym okienku transferowym biało-zieloni nie przewidują większych zmian kadrowych. Nie oznacza to jednak, że któryś z zawodników już teraz nie zdecyduje się na zmianę barw. Niedawno na testach w pierwszoligowym GKS-ie Katowice przebywał Dawid Brzozowski, z kolei Bartosz Zbiciak trenował z występującym na tym samym poziomie Górnikiem Polkowice. Czy obaj młodzieżowcy pozostaną w Chełmie na rundę wiosenną, przekonamy się w najbliższym czasie. Tymczasem przygotowania do drugiej części sezonu z Chełmianką rozpoczną dwaj czołowi strzelcy grający w klubach występujących na poziomie lubelskiej Hummel IV ligi. Mowa o Łukaszu Strugu i Jakubie Prylińskim. Jesienią ten pierwszy zdobył dla Granitu Bychawa 21 goli, zaś ten drugi ma już na koncie 18 trafień w barwach Powiślaka Końskowola.
- Tak, jest to prawda. Przyglądamy się tym zawodnikom od dłuższego czasu. Zapadła decyzja ze strony sztabu szkoleniowego, żeby obu tych graczy zaprosić od połowy stycznia do 3 lutego na treningi naszego zespołu. Będziemy mogli sprawdzić, jak prezentują się na tle naszej drużyny, a także zobaczyć ich w trzech sparingach. Czy dojdzie do transferu, tego jeszcze nie możemy powiedzieć, bo ci zawodnicy mają obowiązujące umowy ze swoimi klubami – informuje prezes Gardziński. - Oprócz tych dwóch napastników z naszym zespołem będzie trenowało ok. czterech młodzieżowców z woj. lubelskiego, m.in. z Motoru Lublin, czy Górnika Łęczna. Będą to wyróżniający się zawodnicy, których od pewnego czasu obserwujemy, a co z tego będzie, zobaczymy – dodaje sternik klubu ze Szwoleżerów.
Przygotowania do rundy rewanżowej Chełmianka rozpocznie 13 stycznia. W planach biało-zielonych jest osiem gier kontrolnych. Pierwsze dwie rozegrane zostaną już pod koniec tego samego miesiąca. 29 stycznia na podopiecznych trenera Złomańczuka czekają dwie konfrontacje: z Tomasovią Tomaszów Lubelski i Lublinianką Lublin. Z kolei w kolejnych tygodniach Chełmianka zagra: z Motorem Lublin (2 lutego), Avią Świdnik (5 lutego), Wisłą Puławy (12 lutego), KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski (19 lutego), Pilicą Białobrzegi (26 lutego) oraz rezerwami Motoru Lublin (5 marca).
Napisz komentarz
Komentarze