Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 15:27
Reklama Stachniuk Super Optyk - Black Week
Reklama https://chelmskiewidoki.pl

Region: Złodziei zdradziły uszy

Najpierw nasłuchiwali, czy ktoś z domowników jest w mieszkaniu, do którego zamierzali się włamać. Przykładali uszy do drzwi i pozostawiali odciski małżowin. Te ślady były istotne dla rozwiązania sprawy szajki włamywaczy, działającej w całym regionie, także w Chełmie. Jest już w tej sprawie akt oskarżenia.
Region: Złodziei zdradziły uszy

Dotyczy pięciu mężczyzn, którym prokurator zarzucił dokonanie szeregu włamań na terenie Biłgoraja, Chełma, Przemyśla, Jarosławia, Rzeszowa i Legnicy w okresie od maja 2014 r. do maja 2016 r.

Sposób działania sprawców był zawsze taki sam, pomimo że w akcjach brały udział różne osoby. Sprawcy wybierali na ogół mieszkania w blokach, poza swoim miejscem zamieszkania (Lublin, Warszawa). Namierzali lokal i rozpoczynali jego obserwację. Następnie po wejściu na klatkę schodową, przykładając ucho do drzwi wejściowych, nasłuchiwali, czy domownicy są wewnątrz.

- Upewniwszy się, że mieszkanie jest puste, za pomocą np. śrubokrętów wyłamywali wkładki zamka lub zamków podklamkowych i wchodzili do mieszkania. Z jego wnętrza zabierali na ogół pieniądze w różnych walutach, wartościowe przedmioty w postaci np. biżuterii czy sprzętu audiowizualnego i elektronicznego, jak też i inne rzeczy, często niewielkiej wartości - informuje Bartosz Wójcik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu. - W kilku przypadkach etap przestępstwa zakończył się na usiłowaniu, którego powodem były np. dodatkowe zabezpieczenia drzwi niepozwalające dostać się do wnętrza mieszkania, brak przedmiotów pozostających w zainteresowaniu sprawców lub spłoszenie przez innych mieszkańców.

Zobacz też: Egzamin na podwójnych gazie

Charakterystyczny sposób działania sprawców pozwolił na ustalenie ich tożsamości. Umożliwiły to opinie biegłych z zakresu głównie daktyloskopii i mechanoskopii, będące wynikiem badania śladów pozostawionych na miejscu przestępstw.

- Biegli z zakresu daktyloskopii Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego w Warszawie skupili się na badaniu śladów małżowin usznych, których odciski sprawcy pozostawiali na drzwiach wejściowych mieszkań. W wyniku badań porównawczych ze śladami takich małżowin pobranych od typowanych sprawców formułowano wnioski o zgodności śladów z miejsc zdarzenia z materiałem porównawczym - informuje prokurator.

W ten sposób możliwe zostało przypisanie sprawcom w sumie 24 czynów. Piotrowi P., Danielowi M. i Sebastianowi P. prokurator zarzucił popełnienie wspólnie i w porozumieniu 6 czynów, przy czym jeden dotyczył działania w zorganizowanej grupie przestępczej, a 5 – kradzieży z włamaniem 9 maja 2016 r. do pięciu mieszkań na terenie Przemyśla, Jarosławia i Biłgoraja.

Piotrowi P. zarzucono dodatkowo popełnienie kolejnych 15 czynów polegających na kradzieżach z włamaniem do mieszkań w Chełmie i Biłgoraju w latach 2014-2015. Kolejnego czynu dopuścił się w 2014 r. w Rzeszowie razem z innym podejrzanym – Janem G., a następnego – w 2016 r. w Legnicy razem z Dawidem W. Temu zarzucono ponadto posiadanie w chwili czynu 4,99 grama substancji psychotropowej (art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii).

Piotr P., Daniel M. i Sebastian P. przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Złożyli również wyjaśnienia na temat innych zdarzeń, o których sprawstwie organy ścigania nie miały wiedzy. Wyjaśnienia te były podstawą do uzupełnienia zarzutów wobec Piotra P. Prokurator uzgodnił z tymi trzema podejrzanymi wnioski o dobrowolne poddanie się karze z zastosowaniem nadzwyczajnego złagodzenia kary - pozbawienie wolności z warunkowym zawieszeniem.

Dawid W. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu dwóch czynów, natomiast Jan G. nie przyznał się do popełnienia zarzucanemu mu, jednego czynu. Postępowanie w zakresie 11 innych włamań zostało przez prokuratora umorzone, z opinii biegłych wynikało bowiem niezbicie, że dokonał ich Dominik K., który w lipcu 2015 r. zginął w wypadku samochodowym.

Łączna kwota utraconego i nieodzyskanego w wyniku wszystkich opisanych kradzieży z włamaniem mienia wynosi nie mniej niż 94 171 zł.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Czy ktoś myślący uwierzył w te banialuki?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 15:00Źródło komentarza: Chełm. Rozrasta się skład kadry kierowniczej miejskiej spółkiAutor komentarza: Majster RuraTreść komentarza: Pan Sikora powinien sobie przypomnieć swoje obraźliwe wpisy pod adresem Prezydenta w trakcie kampanii wyborczej, które publikował na Facebooku,a nie robić za trybuna ludowegoData dodania komentarza: 24.11.2024, 00:47Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: JolkaTreść komentarza: W Żmudzi też by się przydał kolejny blok dla młodych bo jest zapotrzebowanie na mieszkania a nie ma nic do kupienia.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 18:35Źródło komentarza: Gm. Leśniowice. Otwierają się na młodych i ich potrzebyAutor komentarza: chełmiakTreść komentarza: Lokalizacja w tym miejscu tak dużego boiska bez trybun, parkingu i kilku innych rzeczy to porażka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 23:34Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: ChelmiakTreść komentarza: Ale mamy za to boisko lekkoatletyczne przy rejowieckiej, szkoda tylko że brakuje tam tlenu do oddychania biegającData dodania komentarza: 22.11.2024, 21:17Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?
Reklama
Reklama
Reklama