Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Sprawa z Archiwum X. Sprawca śmiertelnego wypadku w Wyrykach ustalony po 21 latach! [FILM]

Chodzi o śmiertelny wypadek, do którego doszło w nocy z 3 na 4 czerwca z 2001 roku. Kierujący mercedesem, wracając z kolegami znad Jeziora Białego, przejechał 20-letniego żołnierza, a następnie odjechał, nie udzielając mu pomocy. Dzięki determinacji policjantów z Archiwum X sprawca, pomimo upływu lat, nie pozostanie bezkarny.
Sprawa z Archiwum X. Sprawca śmiertelnego wypadku w Wyrykach ustalony po 21 latach! [FILM]

Autor: KWP w Lublinie

- Prowadzącym wówczas sprawę policjantom nie udało się ustalić kierującego. Nie było świadków tego zdarzenia ani nagrań z monitoringu. Sprawa została więc umorzona. Po niewykryte sprawy sprzed lat sięgają często policjanci z Archiwum X, pracujący w wydziale kryminalnym komendy wojewódzkiej policji w Lublinie. Ich zadaniem jest ponowne przeanalizowanie materiałów, zbadanie zabezpieczonych śladów i dotarcie do świadków - mówi komisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Jak dodaje, w tej sprawie decydująca była praca operacyjna.

 - Współczesne metody tej pracy zastosowane przez policjantów z Archiwum X doprowadziły do ustalenia stanu faktycznego, a co za tym idzie umożliwiły przedstawienie zarzutów sprawcy wypadku - mówi Fijołek.

Policjanci dotarli do osób, które miały wiedzę na temat tego zdarzenia. Kryminalni nakłonili je do wyjawienia prawdy, a następnie do zeznań. Swoje działania prowadzili pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Ośrodek Zamiejscowy w Chełmie.

Jak ustalili policjanci z Archiwum X, w nocy 3 na 4 czerwca 2001 roku mercedesem klasy E znad Jeziora Białego wracało pięciu mężczyzn. Kierującym był 19-letni wówczas Marcin Ch. Według ustaleń śledczych, w miejscowości Wyryki przejechał 20-latka, żołnierza Wojska Polskiego. Po powrocie do domu uszkodzone elementy pojazdu wymienili na nowe.

Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Po ustaleniu sprawcy przestępstwa policjanci nie mieli problemu z odszukaniem obecnego miejsca pobytu 40-letniego dziś Marcina Ch. Mężczyzna został bowiem w 2010 roku zatrzymany i skazany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się kradzieżami nowych samochodów z Niemiec i Austrii, głównie mercedesów.

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Sprawca został doprowadzony z więzienia do prokuratury w Chełmie, gdzie usłyszał już zarzut. Przyznał się do kierowania tej nocy autem, ale – jak twierdzi – nie miał pojęcia, że przejechał człowieka. Myślał, że uderzył w jakieś zwierzę.

Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca kodeks karny przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności.


Przestępstwo spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym byłoby już przedawnione gdyby nie zmiana przepisów w kodeksie karnym wydłużająca okres przedawnienia przestępstw. Jest to kolejna wykryta sprawa przez policjantów z lubelskiego Archiwum X.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Hhhuty 22.06.2022 03:51
To żadna zasługa policji w dochodzeniu, znajomy co wiedział się wygadał i doniósł, a typa już mieji, trąbią jakie to ich wielkie osiągnięcie

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama