Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Gm. Urszulin. Auto w rowie, kierowca nie wiedział, gdzie dojechał. Co mu się stało?

47-letni kierowca stracił panowanie nad skodą i wjechał do rowu. Wiózł pasażera, właściciela samochodu. Dlaczego siadł za kółkiem, skoro nie posiadał uprawnień do kierowania? Może dlatego, że nie miał już nic do stracenia, w przeciwieństwie do jego kolegi…
Gm. Urszulin. Auto w rowie, kierowca nie wiedział, gdzie dojechał. Co mu się stało?
zdjęcie ilustracyjne

Dzisiaj (19 lipca) przed godziną 4 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał informację, że w Sękowie w przydrożnym rowie znajduje się samochód. 

- Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że mieszkaniec gminy Urszulin stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zakończył jazdę w rowie. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazałou 47-latka ponad promil – mówi starszy aspirant Kinga Zamojska-Prystupa z KPP we Włodawie. - Mężczyzna przewoził właściciela auta, który również był pod działaniem alkoholu. 

Ponoć mieszkańcy gminy Urszulin byli tak pijani, że nie wiedzieli, gdzie się znajdują. Na dodatek kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania. Pojazd został sholowany na policyjny parking. 
Panowie na szczęście nie odnieśli żadnych obrażeń. 47-latkowi za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do lat 2. 
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama