Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 12:03
Reklama
Reklama

Jest 330 tysięcy złotych na pozwanie Czarnka i Roszkowskiego za podręcznik do HIT

Ojciec dziewczynki poczętej dzięki in vitro zebrał pieniądze, za które zamierza postawić przed sądem ministra oraz autora podręcznika do historii i teraźniejszości. Chodzi o Przemysława Czarnka i Wojciecha Roszkowskiego.
Jest 330 tysięcy złotych na pozwanie Czarnka i Roszkowskiego za podręcznik do HIT

Autor: gov.pl

Pan Kamil z żoną przez wiele starali się o dziecko. W końcu ich córka przyszła na świat dzięki metodzie zapładniania in vitro. To właśnie on zorganizował niedawno internetową zbiórkę pieniędzy na pozwanie ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka oraz prof. Wojciecha Roszkowskiego, autora podręcznika do nowego przedmiotu w szkole ponadpodstawowej – historii i teraźniejszości.

Hodowla dzieci

– Nie pozwolę, żeby w publicznej szkole moja córka była wytykana palcami jako obiekt eksperymentów i dziecko niekochane przez rodziców. Dlatego zrobię wszystko, żeby – zanim trafi do szkoły – ten podręcznik był już odległą przeszłością i niechlubnym świadectwem czasów, w jakich przyszło nam wszystkim żyć – tak pan Kamil pisze na stronie internetowej, na której prowadził zbiórkę pieniędzy.

Ostatecznie udało się zgromadzić 330 tys. zł. Pieniądze posłużą do pozwania Czarnka i Roszkowskiego w sprawie podręcznika, który zresztą zbiera dramatycznie złe recencje i jest przykładem na to, jak nie należy opracowywać podręczników.

Podręcznik od początku wzbudzał protesty. Merytorycznych zastrzeżeń jest bardzo wiele, ale najgłośniej zrobiło się o poruszanej w książce kwestii in vitro.

„Wraz z postępem medycznym i ofensywą ideologii gender wiek XXI przyniósł dalszy rozkład instytucji rodziny. Lansowany obecnie inkluzywny model rodziny zakłada tworzenie dowolnych grup ludzi czasem o tej samej płci, którzy będą przywodzić dzieci na świat w oderwaniu od naturalnego związku mężczyzny i kobiety, najchętniej w laboratorium. Coraz bardziej wyrafinowane metody odrywania seksu od miłości i płodności prowadzą do traktowania sfery seksu jako rozrywki, a sfery płodności jako produkcji ludzi, można powiedzieć hodowli. Skłania to do postawienia zasadniczego pytania: kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci? Państwo, które bierze pod swoje skrzydła tego rodzaju "produkcję"?” – to cytat z podręcznika.

Książkę wydało wydawnictwo Biały Kruk, które ostatnio przedstawiło swoje stanowisko. Zarzuca mediom manipulację.

„Te przekazy medialne, w przeciwieństwie do innych, entuzjastycznych recenzji – cechują się tendencyjnością i wykraczają dalece poza ramy merytorycznej dyskusji czy swobodną wymianę poglądów. Posługują się one znaną techniką manipulacyjną, w której udawaną obawę wspiera się wyolbrzymioną argumentacją opierającą się na stwierdzeniach fikcyjnych lub fragmentarycznych cytatach wyrwanych z kontekstu” – czytamy w oświadczeniu.

Książki twardo broni minister Czarnek. W rozmowie z Polską Agencją Prasową powiedział:

– To jest wojna kulturowa, w pełnym tego słowa znaczeniu. Co więcej, znaleźliśmy się na froncie tej wojny, dlatego tak to wygląda. Jest to walka o świadomość młodych pokoleń, przecież nie przez przypadek nie uczono ich wcześniej o tym, co się działo pod koniec II wojny światowej i po II wojnie światowej, w drugiej połowie XX wieku i na początku XXI wieku.

Druga książka

Na szczęście szkoły nie muszą korzystać z podręcznika Roszkowskiego. Nawet jeżeli jest to jedyny obecnie zaakceptowany przez resort edukacji. I bardzo wiele placówek tak właśnie robi. Nie chce korzystać z tej książki i czekają na inną. W ostateczności nauczyciel – ma takie prawo – nie będzie korzystał z żadnego podręcznika. Tematy będzie opracowywał samodzielnie. 

Drugą książką, z której można by korzystać na lekcjach, to książka Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych „Historia i teraźniejszość. Podręczniki. Liceum i technikum. Część 1”. Jego autorami są Izabella Modzelewska-Rysak, Leszek Rysak, Karol Wilczyński i Adam Cisek.

Na razie jednak nie została zaakceptowana przez ministerstwo. Do MEiN wpłynęła ostatnia recenzja dotyczące tej publikacji. Jest warunkowa. To oznacza, że wydawnictwo musi dokonać w książce pewnych zmian, żeby podręcznik wszedł do szkół.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: Majster RuraTreść komentarza: Pan Sikora powinien sobie przypomnieć swoje obraźliwe wpisy pod adresem Prezydenta w trakcie kampanii wyborczej, które publikował na Facebooku,a nie robić za trybuna ludowegoData dodania komentarza: 24.11.2024, 00:47Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: JolkaTreść komentarza: W Żmudzi też by się przydał kolejny blok dla młodych bo jest zapotrzebowanie na mieszkania a nie ma nic do kupienia.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 18:35Źródło komentarza: Gm. Leśniowice. Otwierają się na młodych i ich potrzebyAutor komentarza: chełmiakTreść komentarza: Lokalizacja w tym miejscu tak dużego boiska bez trybun, parkingu i kilku innych rzeczy to porażka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 23:34Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: ChelmiakTreść komentarza: Ale mamy za to boisko lekkoatletyczne przy rejowieckiej, szkoda tylko że brakuje tam tlenu do oddychania biegającData dodania komentarza: 22.11.2024, 21:17Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: radnyTreść komentarza: Co taki prezydencina może konkurować ze starym wyjadaczem samorządowcem?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 07:12Źródło komentarza: Gm. Chełm. Czy gmina przejmie kolejne 75 ha od miasta? Uchwała intencyjna już została podjęta
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama