W piśmie, które trafiło do Urzędu Miasta Krasnystaw, mieszkańcy wyliczają problemy, z jakimi muszą zmagać się na co dzień. Ich zdaniem trudności z poruszaniem się po dziurawych nawierzchniach ulic mają nie tylko oni sami, ale także np. służby ratownicze i komunalne. W zimie czy podczas przedwiosennych roztopów dojazd do posesji staje się wręcz niemożliwy. Ponadto stan drogi przekłada się na duże ryzyko uszkodzenia i zużycia pojazdów.
Poruszają też problem z kanalizacją. Wprawdzie w rejonie ulicy Borowej trwają obecnie prace projektowe sieci kanalizacji sanitarnej, ale zakres ich opracowania nie obejmuje ulic, których dotyczy opisywany wniosek. Mieszkańcy chcieliby także, aby dojazd do ich domów w końcu był oświetlony.
Twierdzą, że warunki infrastrukturalne w miejscu, gdzie mieszkają, zupełnie odbiegają od ogólnie przyjętych standardów. Tymczasem w obrębie wspomnianych ulic wciąż powstają nowe nieruchomości.
Petycję tę poparł także Dariusz Turzyniecki – przewodniczący komisji planowania gospodarki komunalnej, inwestycji i finansów, a jednocześnie radny z okręgu, którego dotyczy prośba.
- Brak kanalizacji w mieście powiatowym w XXI wieku jest rzeczą trudną do wyobrażenia. Musimy też pamiętać, że przez jedną z tych ulic przebiega szlak rowerowy Polski Wschodniej Green Velo. Powinna być to więc nasza wizytówka, a dziury, koleiny i inne utrudnienia dla rowerzystów nie sprzyjają pozytywnemu wizerunkowi. Ponadto obecnie trwają prace projektowe sieci kanalizacji sanitarnej w ulicy Borowej. Ich zakres powinien być rozszerzony o ulice wymienione w petycji, gdyż prace dotyczące sieci kanalizacji sanitarnej powinny uprzedzać wszystkie inne. To rzecz najbardziej nagląca. Pozostałe inwestycje można przecież rozłożyć w czasie - powiedział nam Turzyniecki.
Jak na ten problem zapatrują się władze Krasnegostawu? Czy miasto zabezpiecza środki na ten? Koszt dotychczasowych napraw tych ulic pokrywali sami mieszkańcy. Sfinansowanie kompletnej modernizacji jest jednak poza ich zasięgiem.
- Wniosek, który podpisało bardzo wielu mieszkańców okolic ulicy Borowej, będzie rozpatrywany na najbliższym posiedzeniu komisji planowania gospodarki komunalnej, inwestycji i finansów. Ponieważ jest to istotny społecznie problem, przychylamy się do prośby i dlatego też rozważamy wszelkie możliwości rozwiązania go, włącznie z planowaniem środków na nadchodzące inwestycje. Chcemy, aby nasi mieszkańcy mieli dostęp do infrastruktury na odpowiednim poziomie - stwierdził zastępca burmistrza Krasnegostawu Krzysztof Sugalski.
Czytaj także:
- Krasnystaw. Kończą budowę ZOL, szukają kierownika zakładu
- Znaleźli, to czego szukali. Wykopali ołowiane kule z czasów powstania
- Wieża ariańska odsłania kolejne tajemnice. Co odkryli archeolodzy?
- Zarzut za śmierć na polowaniu. 64-latek zmarł od postrzału w głowę
Napisz komentarz
Komentarze