Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 02:11
Reklama
Reklama

Włodawa. 20-latek wpadł w bagno. Nie tylko kradzionym autem…

20-latek przemieszczał się po mieście na kradzionych jednośladach. Miał pecha, bo zauważyli go policjanci. Nie pojeździł też zbyt długo kradzionym autem. Utknął na podmokłym terenie. Po nitce do kłębka mundurowi ustalili, kto z nim współpracował…
Włodawa. 20-latek wpadł w bagno. Nie tylko kradzionym autem…

Źródło: KPP we Włodawie

W miniony czwartek (1 września) wieczorem policjanci z włodawskiego ruchu drogowego zauważyli mężczyznę, który jechał rowerem po chodniku i przejściu dla pieszych.

- Wydali polecenie zatrzymania, jednakże rowerzysta je zignorował. Porzucił rower i uciekał dalej pieszo. Policjanci ruszyli w pościg i zatrzymali mężczyznę. 20-latek za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym został ukarany mandatem karnym - mówi podinspektor Bożena Szymańska z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.

Policjanci ustalili, że rower, którym się poruszał mężczyzna, został tego dnia skradziony. Jego wartość oszacowano na 500 złotych. Został zabezpieczony i już wrócił do swojej właścicielki. 

- Kolejnego dnia inny patrol ruchu drogowego zauważył tego samego 20-latka jadącego charakterystycznym rowerem. Policjanci podejrzewali, że był to rower skradziony kilka miesięcy temu we Włodawie – dodaje Szymańska. - Gdy rowerzysta zobaczył policjantów, wjechał na cmentarz, porzucił rower, a sam uciekł, skacząc przez kolejne ogrodzenia. Policjanci zabezpieczyli warty 1300 złotych jednoślad i przekazali go właścicielce. 

Jak ustalili mundurowi, rower ukradł 29-latek z Włodawy, zaś jego młodszy kolega pojechał nim na przejażdżkę. Najwyraźniej jednak nie lubi chodzić, bo gdy stracił kradzione rowery, w niedzielę nad ranem zwinął samochód marki Renault Laguna z jednej z włodawskich ulic. Wartość pojazdu oszacowano na 1000 złotych. 

Skradzionym pojazdem 20-latek zjechał z drogi i utknął na podmokłym terenie. Nie mógł wyjechać, więc porzucił go. Gdy policjanci odnaleźli auto, okazało się, że w środku jest zapakowany kolejny rower. Trwa ustalanie, do kogo należy. 

Obaj sprawcy zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty kradzieży. Po wykonaniu czynności procesowych zostali zwolnieni. Za kradzież, zgodnie z kodeksem karnym, grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Czy ktoś myślący uwierzył w te banialuki?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 15:00Źródło komentarza: Chełm. Rozrasta się skład kadry kierowniczej miejskiej spółkiAutor komentarza: Majster RuraTreść komentarza: Pan Sikora powinien sobie przypomnieć swoje obraźliwe wpisy pod adresem Prezydenta w trakcie kampanii wyborczej, które publikował na Facebooku,a nie robić za trybuna ludowegoData dodania komentarza: 24.11.2024, 00:47Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: JolkaTreść komentarza: W Żmudzi też by się przydał kolejny blok dla młodych bo jest zapotrzebowanie na mieszkania a nie ma nic do kupienia.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 18:35Źródło komentarza: Gm. Leśniowice. Otwierają się na młodych i ich potrzebyAutor komentarza: chełmiakTreść komentarza: Lokalizacja w tym miejscu tak dużego boiska bez trybun, parkingu i kilku innych rzeczy to porażka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 23:34Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: ChelmiakTreść komentarza: Ale mamy za to boisko lekkoatletyczne przy rejowieckiej, szkoda tylko że brakuje tam tlenu do oddychania biegającData dodania komentarza: 22.11.2024, 21:17Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama