Do nietypowego zdarzenia doszło w czwartek (8 września) po południu. 35-letni mieszkaniec gminy Włodawa przyjechał pod swój dom i tylko na chwilę wszedł do środka. Gdy wyszedł na zewnątrz, okazało się, że z jego posesji skradziono zaparkowany pojazd dostawczy marki Peugeot Partner. O kradzieży natychmiast powiadomił włodawskich policjantów. Mundurowi już następnego dnia na niezamieszkanej i zakrzaczonej posesji w gminie Włodawa znaleźli utracony pojazd. W środku drzemał młody mężczyzna...
22-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty kradzieży.
- Pojazd jeszcze tego samego dnia wrócił do właściciela. To już kolejna kradzież na koncie 22-latka, bo kilka dni wcześniej ukradł samochód marki Renault Laguna, a wcześniej rowery – mówi podinspektor Bożena Szymańska.
Młody mężczyzna za swoje czyny będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
W piątek do Sądu Rejonowego we Włodawie skierowano wniosek o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku i mężczyzna trafił na 3 miesiące za kratki.
Czytaj także:
- Region. Wózki sklepowe na dachu, mandat droższy niż rower
- Młodzieniec z narkotykami. W mieszkaniu było 400 porcji dealerskich
- Protest przewoźników zawieszony. Nie ma już na przejściu w Dorohusku blokady
- Skazany o znęcanie się nad żoną adwokat nie zgadza się z wyrokiem sądu apelacyjnego
- Powrót z knajpy zakończył się śmiercią. Rozpoczął się proces...
Napisz komentarz
Komentarze