Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Mają warunki do wygrywania

Obiekt już został oddany do użytku. Władze miasta nie kryją dumy i satysfakcji z tego, jak obecnie wygląda nowy budynek, spełniający funkcję zaplecza dla klubów i zawodników Chełmianki, a także Niedźwiadka i Agrosu. Prace kosztowały miasto prawie 2 mln zł.

- Według opinii gości, którzy już mieli okazję z niego korzystać, to obiekt na miarę pierwszej ligi. Niektóre kluby ekstraklasy nie mają takiego zaplecza - przekonuje wiceprezydent Stanisław Mościcki. - Te miłe słowa, które usłyszeliśmy od przyjeżdżających do nas drużyn, potwierdzają, że decyzja o realizacji tej inwestycji była dobra.

Została podjęta w ubiegłym roku. Czekało na nią, jak podkreśla zastępca Agaty Fisz, całe środowisko sportowe, nie tylko piłkarskie. Umowę z wykonawcą, chełmską firmą Perfekt, miasto zawarło we wrześniu ubiegłego roku, w lipcu tego roku inwestycja została zakończona.

- Jest to obiekt bardzo nowoczesny, spełniający wymogi drugoligowe. Myślimy perspektywiczne, bo gdyby Chełmianka awansowała do II ligi, w co wierzą piłkarze i władze miasta, sprawa byłaby załatwiona - wyjaśnia Mościcki.

Obiekt, jak tłumaczy wiceprezydent, spełnia dwie funkcje: sportową i administracyjną. W pierwszej części znajdują się cztery szatnie: po dwie dla seniorów i juniorów, bardzo dobrze wyposażony pokój dla sędziów oraz sala konferencyjna. W drugiej części, biurowej, swoje siedziby mają oprócz Chełmianki także  UKS Niedźwiadek i Agros.

Wartość robót budowlanych, jakie zostały wykonane to 1 mln 894 tys. 775 zł.

W przyszłym roku ratusz ma w planach zakup nagłośnienia, budowę oświetlenie i remont trybuny zachodniej na stadionie, w kolejnych latach zadaszenie trybuny wschodniej.

Zobacz też: Chełmianka gromi w III Lidze



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama