- To bardzo stara potrawa. Kiedyś cukier nie był tak dostępny. Dlatego słodziło się pierogi marchewką albo burakami cukrowymi. Doszłam do wniosku, że lepsza będzie marchewka, bo tak robiła moja babcia. Żeby wykonać takiego pieroga, trzeba przygotować ciasto drożdżowe. Mak należy ugotować, przecedzić, przekręcić przez maszynkę i dodać startą marchewkę. Następnie w kolejności jest formowanie pierożków i pieczenie - opowiada Anna Wójcik, autorka nagrodzonego produktu.
To już trzecie Perła w dorobku członkiń Gminnego Stowarzyszenia Aktywnych Kobiet w Fajsławicach. W 2011 roku otrzymały ją za „zupę chłopską fajsławicką”, a dwa lata później za „karpia pieczonego w ziołach”.
Drugą Perłę odebrała Justyna Torbicz z Koła Gospodyń Wiejskich „Swańki” w powiecie włodawskim. Podkreśla, że jest to pracochłonne danie, ale bardzo wyraziste w smaku. Inspirację zaczerpnęła z książki Oskara Kolberga. Ten znany etnograf między innymi opisał, co się dawniej jadało się na Polesiu i Chełmszczyźnie.
Teraz przed gospodyniami z gmin Fajsławice i Wyryki czeka procedura wpisania dań na listę produktów tradycyjnych Lubelszczyzny.
Napisz komentarz
Komentarze