4 listopada kilka minut po godzinie 14:00 policjanci radzyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej w miejscowości Bezwola kierowcę daewoo lanosa. Za kierownicą siedział 37-letni mieszkaniec gminy Wohyń, który jak twierdził wybrał się na grób matki. W trakcie wykonywanych czynności mundurowi wyczuli woń alkoholu, a przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna ma w organizmie niemal 2 promile alkoholu.
CZYTAJ TEŻ: "Ciężarówki zasłaniają nam widoczność!". Problemy kierowców na dk2 [FILM]
– Za kierownicą siedział 37-letni mieszkaniec gminy Wohyń, który jak twierdził wybrał się na grób matki. W trakcie wykonywanych czynności mundurowi wyczuli woń alkoholu, a przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna ma w organizmie niemal 2 promile alkoholu. Dodatkowe po sprawdzeniu kierującego w policyjnych systemach okazało się, że posiada aktualny zakaz kierowania pojazdami obowiązujący do lutego 2026 roku – informuje starszy aspirant Piotr Mucha z KPP w Radzyniu Podlaskim.
Teraz amator jazdy "na podwójnym gazie" za swoje czyny odpowie przed sądem. Kodeks karny za jazdę w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów przewiduje karę pozbawienia wolności do 5 lat. Dodatkową konsekwencją jest fakt, że mężczyzna będzie musiał zapłacić co najmniej 10 tysięcy złotych świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Napisz komentarz
Komentarze