Muda to zawodnik grający na pozycji środkowego. Niespełna dwa ostatnie sezony spędził w drugoligowych rezerwach TBV Startu Lublin. Niedawno porozumiał się z nowym klubem występującym na tym samym poziomie rozgrywkowym.
- W najbliższym sezonie będę grał w AZS UMCS Lublin. Już rok temu trener tego zespołu dzwonił do mnie i pytał o możliwość przeprowadzki. Byłem już jednak po rozmowach ze Startem. Mieliśmy ustalone wszystkie warunki i dlatego nie zdecydowałem się na zmianę barw klubowych – tłumaczy 21-letni zawodnik.
W rundzie zasadniczej ubiegłorocznych rozgrywek drużyna rezerw Startu nie radziła sobie zbyt dobrze. W 26 pojedynkach zgromadziła 32 punkty, co dało jej dwunaste miejsce w ligowej tabeli. Zupełnie inaczej było z ekipą AZS, która była o krok od awansu do I ligi. Po grach finałowych uplasowała się na czwartym miejscu, a do wyższego szczebla promocję uzyskiwały trzy najlepsze zespoły.
- Od kilku sezonów AZS jest czołową drużyną w II lidze, walczącą o najwyższe cele. Prowadzi ją bardzo dobry trener, od którego można się wiele nauczyć. Myślę, że w AZS będę mógł się jeszcze bardziej rozwinąć. Stąd moja decyzja o zmianie klubu – wyjaśnia Muda.
- Bartek to bardzo perspektywiczny gracz. Ściągnąłem go do swojej drużyny, żeby robił postępy. Trenowanie i gra z doświadczonymi zawodnikami, takimi jak Mateusz Wiśniewski, czy Adam Myśliwiec, którzy mieli epizody w Ekstraklasie i I lidze, na pewno wpłynie na jego rozwój – mówi o nowym wzmocnieniu Przemysław Łuszczewski, trener AZS UMCS Lublin. - Bartek może występować na pozycjach 4 lub 5, czyli jako skrzydłowy i center. Na pewno dostanie swoją szansę i od niego zależy, czy ją wykorzysta. Zawodnik wyraża duże chęci. Wierzę w niego i liczę, że będzie on ważnym członkiem drużyny – podkreśla szkoleniowiec i dodaje, że tak jak do tej pory AZS ma walczyć o najwyższe cele. - W zespole doszło jednak do wielu zmian. Mamy sześciu nowych zawodników dlatego przed nami sporo pracy i nauki. Chcemy wygrywać każdy kolejny mecz – zaznacza Łuszczewski.
- Moim celem na przyszłość jest gra w Ekstraklasie. Wierzę, że jeśli będę ciężko trenował, to osiągnę ten cel – dodaje Bartek Muda.
Napisz komentarz
Komentarze