Druhowie z Fajsławic gasili pożar w poniedziałek, 12 grudnia. Około godz. 1.40 dyżurny krasnostawskich strażaków skierował ich do gaszenia płonącej osobówki. Policjanci szukali zaś kierowcy, którego nie było na miejscu zdarzenia. Znaleźli go trzy godziny później.
- W chwili zatrzymania 32-latek z gminy Fajsławice miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. W związku z tym jest podejrzewany o kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Z kolei przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej - informuje aspirant Jolanta Babicz, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Czytaj także:
- Zderzenie podczas wyprzedzania ciężarówki. Tego kierująca nie przewidziała?
- Trwa dogaszanie pożaru karczmy w Wielączy. Strażacy zdążyli przez wybuchem gazu [ZDJĘCIA]
- Wyprzedzała na oblodzonej drodze. Nie przewidziała jednej rzeczy
- Pijany kierowca cysterny trafi do aresztu. Było blisko do katastrofy
Napisz komentarz
Komentarze