Policjanci nieopodal uszkodzonego płotu zauważyli auto zakopane w polu. Obok pozostawiony był ciągnik, którym ktoś w nocy próbował wyciągnąć samochód z błota.
Policjanci szybko ustalili właściciela auta, który przyznał się do kierowania pojazdem i uszkodzenia ogrodzenia. 23-letni mieszkaniec powiatu włodawskiego powiedział mundurowym, że po północy stracił panowanie nad autem. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało u 23-latka blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
- Od mężczyzny pobrano krew celem wykonania szacunku retrospekcyjnego. Okazało się też, że dodatkowo kierowca volkswagena nie posiadał uprawnień do kierowania – mówi aspirant sztabowa Kinga Zamojska-Prystupa z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie. - Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Czytaj także:
- Fajsławice. Wypadek autokaru z 42 pasażerami, siedem osób w szpitalu
- Bilans świąt na lubelskich drogach: 7 wypadków, 8 rannych, 40 pijanych kierowców
- BMW uderzyło w drzewa. Kierowca popełnił poważny błąd, za który mógł przypłacić życiem
- Tragedia podczas zmiany koła. Kierowcę przygniótł autokar. Nie przeżył...
- Powiat krasnostawski. Agresywne kobiety napadły na 75-latka
Napisz komentarz
Komentarze