Na miejscu trwają czynności. Udali się tam prokurator i biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków. Jak poinformowała nas rzeczniczka zamojskiej policji, droga jest zablokowana, a kierowcy kierowani są na objazdy.
W wypadku udział brał autokar kierowany przez 42-latka z gm. Łabunie, którym podróżowało siedmioro dzieci w wieku przedszkolnym z opiekunem, i samochód osobowy marki Rover.
- Na zakręcie kierowca osobówki wjechał pod autobus. Niestety, nie żyje - mówi starszy aspirant Katarzyna Szewczuk z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Dzieciom, opiekunce i kierowcy autobusu nic poważnego się nie stało.
Po zbadaniu dzieci zostały odebrane przez rodziców i opiekunów - dodaje policjantka.
Więcej szczegółów zdarzenia poznamy najpewniej za kilka godzin. To już kolejny w ciągu tygodnia śmiertelny wypadek w Zalesiu.
Aktualizacja - godz. 17.40
|
Czytaj także:
Skatowali chłopaka pod kamerą miejskiego monitoringu. Dlaczego nikt nie zareagował w porę?
Napisz komentarz
Komentarze