Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama baner reklamowy

Gmina Włodawa. Sterty śmieci w Okunince. Problem dzikich wysypisk powraca co roku

Mimo że za zaśmiecanie miejsc publicznych grożą surowe kary, w Okunince nad Jeziorem Białym śmieci są składowane, gdzie popadnie. Problem powraca co roku wczesną wiosną, bo właściciele posesji zaczynają powoli przygotowywać się do sezonu letniego. Nie inaczej jest w tym roku.
Gmina Włodawa. Sterty śmieci w Okunince. Problem dzikich wysypisk powraca co roku

"Wiecie, po czym poznać, że zbliża się wiosna? Po bocianach... i po stertach podrzuconych śmieci w Okunince. Wy podrzucacie, my sprzątamy. Wy płacicie za to w swoich podatkach. A można te pieniądze wykorzystać sensowniej, na przykład na wymianę oświetlenia na energooszczędne. Wystarczyłoby tylko wystawić śmieci przed posesję, zgodnie z harmonogramem" - poinformował Urząd Gminy Włodawa i zamieścił zdjęcie sterty odpadów na chodniku wzdłuż obwodnicy Jeziora Białego.

- Taki widok już nie szokuje ani nie dziwi. Co roku jest to samo. Ludzie podrzucają śmieci, gdzie popadnie. To jak walka z wiatrakami - usłyszeliśmy od jednego z mieszkańców Okuninki.

Harmonogram odbioru śmieci na terenie gminy Włodawa jest udostępniony na stronie internetowej gminnego urzędu. Zawiera informację, kiedy i jakie odpady będą odbierane w konkretnej miejscowości. Okuninka też jest na tej liście. Mimo to takich "dzikich śmietnisk" nad jeziorem nie brakuje.

Pod postem zamieszczonym przez gminę pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci sugerują rozwiązanie. "(...) może warto wrócić do dużych pojemników na odpady ustawionych w kilku miejscach", "Obecny system odbioru odpadów nie sprawdza się. Okuninka w sezonie letnim tonie w śmieciach", "W Okunince wystawianie śmieci nigdy nie będzie miało sensu. W tej miejscowości, tak jak było wcześniej, powinny być wyznaczone punkty z dużymi kontenerami, do których wczasowicze wyrzucaliby śmieci. Większość jest spoza naszego terenu, więc nie sądzę, aby ktoś np. z Siedlec chciałby przyjechać w dzień wywozu śmieci, żeby je wystawić (przed posesję - przyp. red.), "Gmina mogłaby przemyśleć temat z kontenerami na „wynajem”, jak to ma miejsce w innych miastach. (...) Odpady budowlane, domowe, podwórkowe itp. Moim skromnym zdaniem bardzo zredukowałoby to ilość dzikich wysypisk śmieci w postaci gruzu, czy przeróżnych innych odpadów z remontów, czy poddaszy po gruntownych porządkach" - piszą okoliczni mieszkańcy.

A gminni urzędnicy odpowiadają: "Taki system został wprowadzony ustawowo, odbiór śmieci musi odbywać się sprzed posesji, co wyklucza zbiorcze pojemniki, jak było kiedyś. Śmieci zawsze można oddać do punktu selektywnej zbiórki odpadów, a nie podrzucać komuś pod posesję".

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama