Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Włodawa. Budki (nie)telefoniczne rozdzwonią się w mieście

To kolejny ukłon miejskich urzędników w stronę turystów. We Włodawie mają pojawić się nietelefoniczne budki, czyli instalacje artystyczne, które będą przenosić użytkowników w przeszłość. Takie budki mają m.in. Zamość, Piaski, Świdnik, czy znajdujący się niedaleko Włodawy - Chełm.
Włodawa. Budki (nie)telefoniczne rozdzwonią się w mieście
Niepodległościowa budka w Chełmie.

O nowym projekcie, szykowanym głównie z myślą o turystach, ale też mieszkańcach Włodawy poinformował burmistrz miasta.

- Zamierzamy zamontować dwie tzw. nietelefoniczne budki, jedną przy ławeczce Krystyny Krahelskiej, drugą we włodawskim rynku - powiedział Wiesław Muszyński podczas ostatniej sesji rady miasta.

- Jak to działa? Z budki nie będzie można dzwonić. Za to po podniesieniu słuchawki i wybraniu konkretnego numeru, usłyszymy ciekawostki dotyczące danego miejsca. To taki powrót do przeszłości. Myślę, że będzie to kolejna we Włodawie ciekawa atrakcja turystyczna - tłumaczył burmistrz.

Tanie budki nietelefoniczne ma wiele miejscowości w całej Polsce. Dwie stoją w Karpaczu: budka Krainy Ducha Gór i Tadeusza Różewicza. Piła ma budkę literacką, w której wysłuchać można utworów dla dzieci, młodzieży i dorosłych, a np. Piaski - budkę Piasecką, która przenosi słuchaczy do lat międzywojennych, do wydarzeń z ówczesnego życia codziennego Piask i do ludzi, którym przyszło w tamtych czasach żyć. Budki Niepodległości mają z kolei m.in. Zamość i Chełm. Te instalacje "opowiadają" historie związane ze stuleciem odzyskania przez Polskę niepodległości. Teraz przyszedł czas także na Włodawę.

- Korzystałam z takich budek w Zamościu i Poznaniu. To naprawdę fajna atrakcja, dlatego cieszę się, że powstanie również w naszym mieście. Włodawa to malownicza miejscowość z bogatą historią, turyści nas odwiedzają. Im więcej możemy im zaoferować, tym lepiej - uważa pani Barbara, włodawianka.

- Jestem "za". Taka budka pełni trochę funkcję tablicy informacyjnej, tylko z audio. Małe miasteczka nie muszą być nudne. Włodawa na pewno nie jest - dodaje pan Konrad, nasz Czytelnik.

We Włodawie będą dwie budki nietelefoniczne. Pierwsza przy ławeczce Krahelskiej. Przypominamy, że ławeczka stanęła niedawno na skwerze przy Włodawskim Domu Kultury. Upamiętnia żołnierkę Armii Krajowej, ale też poetkę i pielęgniarkę, która podczas wojny pracowała we włodawskim szpitalu. Niedługo jej historię będzie można usłyszeć.

Druga budka pojawi się we włodawskim rynku i przeniesie słuchacza w przeszłość, "pokaże" m.in. jak wyglądała Włodawa lata temu i jaką funkcję pełnił zabytkowy dziś Czworobok.

Wniosek o dofinansowanie budek włodawski ratusz złożył do Stowarzyszenia "Poleska Dolina Bugu". Wartość projektu to 98 tys. złotych, z tego wnioskowane dofinansowanie opiewa na kwotę ponad 62 tys. złotych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama