W sobotę (8 kwietnia) przed godziną 19 doszło do zdarzenia drogowego w miejscowości Wierzchowiska Pierwsze. Kierująca fordem wjechała do stawu.
Jak się okazało 53-letnia kierująca, była nietrzeźwa. W wydychanym powietrzu miała blisko półtora promila alkoholu.
- Nie odniosła obrażeń, jak tłumaczyła wjechała do stawu bo skończyły jej się hamulce. Wkrótce odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i utrata uprawnień do kierowania nawet na 10 lat – informuje aspirant sztabowa Faustyna Łazur z KPP Janów Lubelski.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze