39-latek z gminy Izbica znalazł ogłoszenie w Internecie o błyskawicznych zyskach z inwestowania w akcje i kryptowaluty. Po wypełnieniu formularza skontaktowali się z nim przedstawiciele firmy finansowej, którzy instruowali jak „inwestować”. W wyniku „operacji finansowych” mężczyzna stracił prawie 60 tys. złotych.
Do krasnostawskiej komendy zgłosił się w piątek (7 kwietnia) mężczyzna, który na jednym z portali społecznościowych znalazł ogłoszenie o możliwości inwestowania w akcje i kryptowaluty. Pierwszym krokiem było wypełnienie formularza i podanie swoich danych. Po dwóch dniach skontaktował się z nim przedstawiciel firmy finansowej i wskazał, iż na początek trzeba zainwestować 900 zł.
Po kilku dniach zadzwonili „analitycy”, którzy prowadząc przez proces inwestowania, polecili 39-latkowi zainstalować w telefonie aplikację do zdalnej obsługi, co mężczyzna również uczynił. Następnie na ich polecenie zalogował się do aplikacji mobilnej banku. Dalej proces „inwestowania” prowadziła kobieta z firmy finansowej. Mężczyzna otrzymywał powiadomienia sms z kodami dotyczącymi autoryzacji różnych operacji na rachunku, na przykład zmiany limitów czy zaciągnięcia kredytu.
- Tym sposobem oszuści zaciągnęli za pośrednictwem konta bankowego mieszkańca gminy Izbica kredyt w wysokości ponad 88 tysięcy złotych. Następnie skutecznie wyprowadzili z rachunku ponad 59 tysięcy. Po kilku dniach dokonali kolejnego przelewu na 52 tysiące. Wtedy mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą oszustwa. Dzięki szybkiej reakcji tę transakcję udało się zablokować - informuje nadkom. Piotr Wasilewski z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Kolejny raz mundurowi apelują o rozsądek przy inwestowaniu w pozornie atrakcyjne oferty. Przestrzegają też przed instalowaniem nieznanych i podejrzanych programów, które zapewnią oszustom dostęp do naszej bankowości.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze