Tytuł mistrza i puchar zasłużenie trafiły w ręce Kamila Borowskiego. Jego przewaga nad kolejnym rywalem na dystansie 20 km wyniosła aż 2 min 44 sek. W zawodach startował również Adam Rękas, którym finalnie uplasował się na dziewiątej miejscu.
- Obaj dosyć spontanicznie zdecydowali się na udział w tym wyścigu, nie mając zbyt wielkiego doświadczenia w wyścigach cross-country - mówi Jarosław Garda z GKK Peleton Okszów. - A trzeba zaznaczyć, że trasa w Ogrodniczkach była dużo bardziej techniczna od tych, które pokonujemy w Maratonach MTB, głównie przez szybkie zjazdy, trudne podjazdy czy kamieniste podłoże.
Czytaj też: Arka gotowa do walki o I ligę
Napisz komentarz
Komentarze