Do zdarzenia doszło w sobotę (29 kwietnia) podczas zakrapianego alkoholem spotkania towarzyskiego w jednym z zamojskich mieszkań.
– Jeden ze współbiesiadników zażądał, aby 62-latek kupił mu alkohol – relacjonuje asp. szt. Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. – Kiedy odmówił, agresywny kompan wykręcił pokrzywdzonemu ręce, przewrócił go na ziemię i przeszukał kieszenie. Z jednej z nich zabrał należące do pokrzywdzonego pieniądze. Po tym szybko opuścił spotkanie.
Powiadomieni o zdarzeniu kryminalni z zamojskiej komendy szybko ustalili i zatrzymali podejrzanego o ten czyn 55-latka z Zamościa. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Mundurowi odzyskali należące do pokrzywdzonego 62-latka pieniądze.
1 maja 55-latek usłyszał zarzut nie tylko rozboju, ale także znieważenia funkcjonariusza policji, bo podczas interwencji wyzywał będącego na służbie policjanta i kierował wobec niego wulgaryzmy.
Sąd Rejonowy w Zamościu postanowił tymczasowo aresztować 55-latka na okres 3 miesięcy. Za rozbój grozi do 12 lat pozbawiani wolności.
Podejrzanego czeka surowa kara, ponieważ był on już wcześniej prawomocnie skazany za podobne przestępstwa, a ostatniego rozboju dopuścił się w warunkach recydywy.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze