Jedne z najstarszych zawodów w Polsce zgromadziły najlepszych zawodników, więc walka o podium nie była łatwa. Szczególnie że jest to międzynarodowy turniej level 3, czyli najwyższej rangi, jaki może być organizowany w naszym kraju. Kamil Jakóbczak zdobył w nim srebrny medal w klasie production optics, ale do pierwszego miejsca zabrakło mu zaledwie 0,22 proc. Równie blisko najwyższego stopnia podium był Kamil Mirzwa w klasie production.
- Na jednym torze na kilka sekund zaciął mi się pistolet i ta zacinka, niestety kosztowała mnie utratę złota, bo zawody były szybkie i nie wybaczały błędów - wyjaśnia Kamil Mirzwa.
Czytaj również: Igor Rondoś w Mistrzostwach Europy
Napisz komentarz
Komentarze