Treningi Michała Soczyńskiego w Hiszpanii pod okiem Gabriela Sarmiento po raz kolejny przyniosły oczekiwane efekty. Pięściarz z Dorohuska od samego początku dominował Isreala Duffusa, którego głowa przyjmowała mnóstwo potężnych uderzeń. Decydujące okazało się jednak trafienie w korpus, zwalające Panamczyka z nóg w czwartej rundzie.
Od samego początku Soczyński ruszył do ataku. Miał przewagę, którą konsekwentnie powiększał. W czwartej rundzie dopiął swego, przewracając przeciwnika na deski po uderzeniu na korpus. I choć przetrwał on do gongu sędziego, to po przerwie nie podjął dalszej walki. Tym samym Soczyński wpisał na konto kolejne zwycięstwo przez nokaut techniczny.
Teraz czytane: Chełmianka uległa Wisłoce Dębica
Napisz komentarz
Komentarze