Nietypowe zgłoszenie bialskie służby otrzymały w środę, 24 maja, po godz. 18.00. Na jednym z parkingów na al. Jana Pawła II w Białej Podlaskiej w samochodzie osobowym zostało zatrzaśniętych dwoje małych dzieci. Najpierw na pomoc maluchom ruszyli policjanci, jednak okazało się, że nie zdołają sami otworzyć samochodu. Wezwano strażaków.
– Na miejsce skierowano jeden zastęp strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Białej Podlaskiej. Okazało się, że na parkingu stoi zamknięty samochód osobowy, a kluczyki do niego są w stacyjce. W pojeździe natomiast znajdują się dzieci w wieku 2 i 3 lat. Na miejscu był też patrol policji oraz matka dzieci, która nie była w stanie otworzyć drzwi auta. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i siłowym opuszczeniu szyby w samochodzie – relacjonuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej, st. bryg. Mirosław Byszuk.
W wyniku zdarzenia dzieci nie odniosły żadnych obrażeń i zostały bezpiecznie przekazane matce.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze