W ubiegłym tygodniu do policjantów z Lublina zgłosił się 45-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna oświadczył, że został oszukany.
- Jak wynikało z jego relacji, na jednym z popularnych portali społecznościowych poznał kobietę o imieniu Stella. Rozmówczyni przedstawiła się za żołnierza armii USA i miała stacjonować w Jemenie – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. - Szybko zyskała sympatię mieszkańca Lublina. Kolejne rozmowy zaczęły sprowadzać się do spraw finansowych.
Zgodnie z obietnicą kobieta miała wysłać 45-latkowi sztabki złota. W trakcie wysyłki pojawił się jednak problem. Towar miał zostać zatrzymany na granicy. Dlatego mężczyzna musiał ponieść pewne opłaty celne. Łącznie zrealizował przelewy na ponad 23 tysiące złotych.
Policjanci poszukują oszustów.
- Przypominamy, alby nigdy nie ulegać emocjom w kontaktach z nieznajomymi, szczególnie jeżeli w tle pojawiają się kwestie finansowe. Jak pokazują ostatnie wydarzenia, oszustwa metodą na „Nigeryjczyka” stają się coraz bardziej popularne. Pamiętajmy o tym, że internet daje dużą anonimowość i osoba siedząca po drugiej stronie monitora nie musi być tym, za kogo się podaje – dodaje Gołębiowski.
Czytaj także:
- Zderzenie z łosiem, pożar w domku letniskowym, w mieszkaniu ulatniał się gaz
- Za dużo wypił, wsiadł za kółko i doprowadził do kolizji. Sporo wydmuchał...
- Powiat włodawski. Dwa pożary i straty na 30 tysięcy złotych
- Chełm. Do domu nie wrócił, wędkarz znalazł go w wodzie. Już nie żył...
- Matka zmarła z wycieńczenia. Włodawski sąd skazał córkę
Napisz komentarz
Komentarze