Sezon zimowy 2022/2023 był dla wielu przedsiębiorców, włodarzy samorządów, ale i przeciętnych właścicieli gospodarstw domowych bardzo wymagający. Ceny energii elektrycznej i paliw służących do ogrzewania budynków osiągnęły poziom, który mógł zwiastować tylko jedno – kryzys. Kryzys niebezpieczny, bo pełzający, rozciągający się w czasie. Nikt nie był w stanie przewidzieć, jak długo te niepokojące wartości będą drenowały kieszenie i co należy czynić, aby utrzymać płynność finansową. Wygranymi okazali się oczywiście ci, którzy zainwestowali w odnawialne źródła energii, w tym to podstawowe – panele fotowoltaiczne.
Taki krok wyprzedzający chciały podjąć również władze Rudy-Huty, ale okazało się, że z wielu względów plany należy poddać szybkiej weryfikacji.
- Próbowaliśmy pozyskać dofinansowanie na odnawialne źródła energii w ramach rządowego funduszu Polski Ład, ale okazało się to niemożliwe. Nasz wniosek nie został przyjęty. Wobec tego podjęliśmy decyzję, aby instalacje fotowoltaiczne wybudować w ramach własnych środków – wyjaśniał podczas obrad wójt Kazimierz Smal.
Po przeanalizowaniu kosztów związanych ze zużyciem energii uznano, że panele powinny zostać zamontowane najpierw na obiekcie oczyszczalni ścieków, a następnie na ujęciu wody. Urządzenia z nim związane pracują niemal non-stop, a najintensywniej w godzinach porannych i po południu.
- Rachunki zakładu usług komunalnych rosły w zatrważającym tempie. Każdy następny był o kilkadziesiąt procent wyższy od poprzedniego. Po zsumowaniu okazało się, że koszty energii zużywanej przez urządzenia wodno-kanalizacyjne wzrosły w przeciągu roku o niemal 400% - opisywał realia Smal.
Instalacja fotowoltaiczna na oczyszczalni ścieków składa się z 42 paneli. Całkowita moc instalacji to 24,78kW. Na to zadanie gmina przeznaczyła w sumie niespełna 87 000 zł. Inwestycja została zrealizowana w całości ze środków własnych gminy.
Instalacja na stacji wodociągowej posiada moc 30 kW, i jej wykonanie było możliwe również dzięki dotacji, jakiej gmina udzieliła Zakładowi Usług Komunalnych. Kosztowała w sumie ponad 128 000 zł. Jej montaż miał miejsce w listopadzie 2022 roku. Wójt Smal mówił o tym, że średnia cena energii w 2022 roku wzrosła z poziomu 570 zł/MWh do 2.380,00 zł/MWh.
- Po pewnym czasie stwierdziliśmy, że kwoty na rachunkach, jakie otrzymywaliśmy, wróciły do poziomu sprzed podwyżek, więc podjęty przez nas krok był zasadny. Instalacja na ujęciu wody została skonfigurowana w taki sposób, aby produkować energię w okresach największego poboru wody, czyli rano i wieczorem – relacjonował włodarz gminy.
Władze gminy przewidują, że obie instalacje zamortyzują się w przeciągu dwóch lat od momentu ich zainstalowania.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze