Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama baner reklamowy

Chełm. Wyłudzili prawie milion złotych, usłyszeli 461 zarzutów [WIDEO]

Rodzeństwo prowadziło biuro podróży. Kobieta i mężczyzna pobierali zaliczki na wyjazdy zagraniczne, po czym ogłosili upadłość, nie zwracając pieniędzy klientom. Do wyłudzeń dochodziło na terenie Chełma i Lublina. Para przestępców wyłudziła 824 tysiące złotych!
  • Źródło: KMP Lublin
Chełm. Wyłudzili prawie milion złotych, usłyszeli 461 zarzutów [WIDEO]

Źródło: KMP Lublin

Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu Komendy Miejskiej Policji w Lublinie pod nadzorem z Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Postępowanie zostało wszczęte w 2021 roku po sygnałach od pierwszych pokrzywdzonych.

- Jak wynika z ustaleń w sprawie, do oszustw dochodziło w 2019 roku. Biuro podróży pobierało zaliczki na organizację wycieczek. Były to przede wszystkim wyjazdy zagraniczne, pielgrzymki oraz kolonie. Zainteresowane osoby wpłacały od kilkuset złotych do kilku tysięcy złotych. W pewnym momencie biuro ogłosiło upadłość, nie zwracając pieniędzy klientom - informuje nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP w Lublinie. 

W trakcie postępowania pojawiali się kolejni pokrzywdzeni. Policjanci i prokuratorzy w wyniku analizy materiałów i otrzymanych zawiadomień ustalili, że oszukanych zostało ponad 200 osób. Do wyłudzeń dochodziło na terenie Chełma i Lublina. Łączne straty oszacowano na 824 tysiące złotych.

- Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że główna organizatorka całego procederu to 47-latka, która może obecnie przybywać na terenie Poznania. Kobieta została zatrzymana w jednym z hoteli, gdzie przebywała razem z grupą turystów. W trakcie przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli kompletną dokumentację firmy. Z kolei jej 51-letni brat, który również uczestniczył w oszustwach, został zatrzymany w Chełmie - dodaje nadkomisarz. 

W środę i czwartek oboje zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie 47-latka z Lublina usłyszała łącznie 232 zarzuty, a jej brat z Chełma 229 zarzutów. Wszystkie czyny dotyczą doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i uczynienia sobie z tego procederu stałego źródła dochodu.

- Oboje nie przyznali się do winy. Złożyli wyjaśnienia, których na obecnym etapie śledztwa nie ujawniamy. Będziemy je weryfikowali z zebranym materiałem dowodowym. Kobieta i mężczyzna trafili pod dozór policji oraz zastosowano wobec nich poręczenia majątkowe w łącznej wysokości 25 tysięcy złotych. Grozi im do 8 lat więzienia - informuje Agnieszka Kępka, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Wideo: Policja Lubelska.

Czytaj także:



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
olo 30.07.2023 09:42
poręczenie powinno być wyższe niż kwota malwersacji

olo 29.07.2023 21:41
jedynki na listach partii obłudy gwarantowane

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama