Ekrany energochłonne przy ulicy Rejowieckiej mają się zazielenić. W planach jest posadzenie tam winobluszczu pięciolistkowego, najprawdopodobniej w okresie jesiennym.
Urząd Miasta Chełm chce na początek testowo obsadzić odcinek od ronda Dmowskiego do skrzyżowania ze Szpitalną. Docelowo w dalszej kolejności obsadzane byłyby następne ekrany wzdłuż ul. Rejowieckiej.
Wizualizację tego projektu pokazał prezydent Jakub Banaszek w mediach społecznościowych. Mieszkańcy obserwujący jego konto szybko wytknęli jednak brak logiki w działaniach. Komentujący wskazali bowiem, że w momencie powstania obwodnicy północnej, ruch tranzytowy zostanie przekierowany właśnie na nią. Dzięki temu można by było usunąć bariery energochłonne z ulicy Rejowieckiej, które blokują mieszkańcom widok z okien.
- Lepiej niech to będzie od strony budynków, bo mam dość patrzenia z okna na te łyse ściany - napisała pani Aneta.
- Lepiej późno niż.... A tak na marginesie, jak powstanie obwodnica północna i ruch tranzytowy zostanie na nią przekierowany, to i trwałość projektu na Rejowieckiej minie i można będzie zdemontować te ohydne bariery i otworzyć ludziom świat na nowo - komentuje pan Adam.
- A ja słyszałem obietnice, że te bariery zostaną rozebrane po wybudowaniu obwodnicy, bo nie ciekawy mam widok z okien - pisze pan Wiesław.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze