Moneta z podobizną Faustyny Młodszej wykonana jest ze srebra. Nie zachowała się w najlepszym stanie, również z tego powodu, że jeden z jej właścicieli najprawdopodobniej używał jej jako wisiorka. Wykonano w niej otwór i noszono jako ozdobę lub talizman.
– Pomimo tego, że denar ten został mocno nadszarpnięty zębem czasu, muszę przyznać, że znaleziska tego typu zawsze ogromnie cieszą. Po pierwsze – znacznie urozmaicają paletę naszych dotychczasowych odkryć. Po drugie – jakby nie patrzeć, odnaleziony obiekt datowany jest na okres sprzed przeszło 1800 lat. A oczywiście im starsze znaleziska, tym są ciekawsze z perspektywy historycznej – przekazał nam Wojciech Werus, członek SHP „Wolica”, a zarazem znalazca rzymskiego denara.
Nasz rozmówca zwraca uwagę na fascynujący i tajemniczy fakt zagadki pochodzenia rzymskiej monety i tego, jak znalazła się na naszym terytorium, które nie należało nigdy do cesarstwa. Werus przypomina historię odkrytego w 1959 roku skarbu, na który składało się ok. 700 podobnych denarów. Odnalazł go w pobliskim Romanowie Józef Piłat.
– Imperium Rzymskie budowało swoją potęgę nie tylko na ekspansji terytoriów, ale przede wszystkim dzięki rozwiniętym szlakom handlowym. Zarówno nasze znalezisko, jak i monumentalne odkrycie z 1959 roku stanowią jednak fakt i namacalny dowód na istnienie wpływów rzymskich na naszym terenie – stwierdził pan Wojciech.
Odkryta moneta, jak każde znalezisko członków „Wolicy”, została przekazana Lubelskiemu Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków, wraz z dokumentacją oraz dokładną lokalizacją, w której została odnaleziona.
Czytaj także:
- Gm. Gorzków. Zapraszają do szukania śladów po starciach powstańców
- Krasnystaw. Zmarł laureat Złotych Karpi i budowniczy cukrowni
- Wierni świętowali jubileusz prałatów: Henryka Kapicy i Andrzeja Puzona
- Krasnystaw. Rowerzysta potrącony w pobliżu komendy policji. Z urazem trafił do szpitala
- Gm. Gorzków. Wieczerniak zastąpi Wiącka? Będzie radnym, jeśli się zarejestruje
Napisz komentarz
Komentarze