Zabezpieczali miejsca kolizji, do której doszło na ul. ks. Brzóski. Tuż po godz. 10 dyżurny miejskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zderzeniu toyoty i skody. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Również w sobotę, ok. 21:30 funkcjonariusze PSP przeprowadzili akcję otwarcia mieszkania na ul. Wirskiego, gdzie zatrzasnął się mały chłopiec i nie umiał otworzyć drzwi. Pisaliśmy już o tym na naszej stronie:
Włodawscy ratownicy odnotowali w weekend tylko dwa zdarzenia. W sobotę o godz. 14 dyżurny otrzymał zgłoszenie o zadymieniu na ul. Reymonta we Włodawie. Na miejscu okazało się, że właściciel pozostawił na kuchence garnek. Nikomu nic się nie stało, strażacy wywietrzyli mieszkanie, weryfikując, czy coś jeszcze stwarza zagrożenia.
Dzień później natomiast jeździli do Wołoskowoli w gm. Stary Brus. Dyżurny komendy PSP we Włodawie otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonego mieszkańca, który twierdził, że coś dzieje się z piecem C.O. w jego domu. Na miejscu okazało się, że właściciel „zagotował piec”. Działania strażaków polegały na przewietrzeniu pomieszczeń, a przede wszystkim zabezpieczeniu miejsca zdarzenia w czasie, gdy stopniowo obniżali temperaturę urządzenia grzewczego.
Z kolei funkcjonariusze krasnostawskiej komendy wyjeżdżali w niedzielę do dwóch zdarzeń drogowych. Najpierw asekurowali w Fajsławicach miejsce, gdzie na bok wywrócił się samochód ciężarowy, a potem w Izbicy zabezpieczali miejsce, w którym kierująca citroenem po wpadnięciu w poślizg uderzyła w słup energetyczny po przeciwnej stronie drogi.
Oba zdarzenia miały miejsce na DK17. Nikt na szczęści nie ucierpiał.
Czytaj także:
- Najnowszy numer Super Tygodnia już w sprzedaży! (25-09-2023)
- SuperFlesz: przegląd prasy 25.09.2023 Chełm, Krasnystaw, Włodawa
- Śmierć na drodze! 21-latek uderzył w drzewo i wpadł z auta
- Gm. Rudnik. Na 100-lecie dostali nowy wóz i Złoty Znak Związku [FOTO+WIDEO]
- Młodzież rywalizowała na stadionie w Czwartkach Lekkoatletycznych
Napisz komentarz
Komentarze