Do zdarzenia doszło ok. 10:00. Kierujący Volkswagenem, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej na obwodnicę, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu Mitsubishi. Kierujący japońskim autem 42-letni mieszkaniec Lublina nie zdążył wyhamować i uderzył w tył volkswagena. Siła uderzenia była tak duża, że wyrzuciła auto z jezdni wprost na przydrożną latarnię, i to wysokości niemalże 3 metrów nad ziemią, powodując jej przełamanie. Całe to zdarzenie miało miejsce na oczach patrolujących ten rejon policjantów z krasnostawskiej drogówki. Mundurowi od razu udzielili uczestnikom pierwszej pomocy. Na miejscu interweniowało pogotowie, straż pożarna oraz pogotowie energetyczne.
Kierującemu volkswagenem 19-latkowi z gminy Krasnystaw nic poważnego się nie stało. U drugiego kierowcy również skończyło się na ogólnych potłuczeniach. Obydwaj mężczyźni podróżowali sami i byli trzeźwi. Z uwagi na to, iż kierujący Volkswagenem swoim zachowaniem stworzył realne zagrożenie życia dla i zdrowia kierowcy Mitsubishi i innych uczestników ruchu drogowego, policjanci zatrzymali mu prawo jazdy oraz skierowali przeciwko niemu wniosek o ukaranie do Sądu.
Napisz komentarz
Komentarze