W rywalizacji młodzików najlepszy okazał się LKPS Lublin, drugie miejsce przypadło MKS Kraśnik, a trzecie UKS Orlik SP 4 Łuków. W zmaganiach czwórek chłopców i dziewcząt szans rywalom nie dał natomiast Olimp Opole Lubelskie.
Rywalizacja w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Chełmie była bardzo zacięta, jednak prezes Tempa Chełm Wojciech Miszczuk wyciągnął z niej również kilka smutnych wniosków. Jak mówi, likwidacja klas sportowych w wielu szkołach spowodowała znaczny regres szkoleniowy, a uczniowie nie mają możliwości rozwoju i rywalizowania, co zamyka im drogę dołączenia do kadr wojewódzkich i kadry krajowej.
- Prowadzę ten klub od 25 lat i pierwszy raz w historii musieliśmy wycofać wszystkie zespoły z rozgrywek - dodaje Wojciech Miszczuk. - To tym bardziej przykre, że zarówno kadeci, jak i juniorzy byli mistrzami województwa, wygrali 1/8 finału mistrzostw Polski, a w ćwierćfinałach polegli z rywalami z wysokiej półki. O potencjale naszych wychowanków świadczy też fakt, że bez trudu znajdują się dla nich miejsca w innych klubach w całym kraju. Mówiąc krótko, za sytuację szkoleniową w naszym mieście ja się po prostu wstydzę.
Czytaj również:
Napisz komentarz
Komentarze