Rafał Czajkowski zajął pierwsze miejsce w kat. do 125 kg, osiągając wynik 240 kg. Jak mówi, zawody stały na bardzo wysokim poziomie, ale nie do końca poszły po jego myśli.
- Pozostaje mały niedosyt, ponieważ spaliłem drugie podejście, odrywając pośladki. W trzecim nie chciałem już ryzykować większego ciężaru, więc ostatecznie zakończyło się na 240 kg - mówi chełmianin. - Na pewno jeszcze wystartuję w tych zawodach i mam nadzieję wrócić z nich z jeszcze lepszymi wynikami.
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze